Od poniedziałku State Liquor and Cannabis Board w Seattle przyjmuje aplikacje od osób chcących prowadzić sprzedaż detaliczną marihuany. Komentatorzy podkreślają, że to prawdziwa rewolucja.
Nowe prawo właściwie znosi podział na lokale z medyczną oraz rekreacyjną marihuanę. – Rynek medycznej marihuany nie będzie już istnieć w dotychczasowej formie. Teraz będą po prostu bary i lokale, gdzie będzie można zapalić. Dla mnie to jest przejście od eksperymentu do prawdziwego konopnego przemysłu – stwierdził James Lathrop, właściciel Cannabis City, pierwszego w „Szmaragdowym Mieście” sklepu oferującego rekreacyjną marihuaną.
Priorytet w przyznawaniu licencji będą miały firmy, które posiadają fizyczny lokal, istnieją od co najmniej trzech lat i płacą podatki.
(mcz)