Posłowie Lewicy chcą, by Sejm przyjął uchwałę o ogłoszeniu alarmu klimatycznego. Na konferencji prasowej w Sejmie poseł Andrzej Rozenek powiedział, że uchwała ma zobowiązać rząd do podjęcia konkretnych działań na rzecz ochrony klimatu.
Chodzi o zakaz importu węgla kamiennego, osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku, likwidację ubóstwa energetycznego do 2030 roku, przeznaczanie rocznie 8 miliardów złotych na inwestycje w OZE, przyspieszenie realizacji programu „Czyste Powietrze” i wprowadzenie rzetelnej edukacji klimatycznej w szkołach.
Andrzej Rozenek powiedział, że program zwalczania ubóstwa energetycznego ma ścisły związek z ograniczeniem emisji CO2 i z katastrofą klimatyczną dlatego ludzie w Polsce powinni nauczyć się sami produkować prąd i z niego korzystać. Poseł Lewicy dodał, że taki program wymaga zmiany technologicznej i egzystencjalnej. Andrzej Rozenek dodał, że- według ocen naukowców- w Polsce możemy zaoszczędzić nawet 40 procent energii.
Zdaniem posłanki Anity Sowińskiej, edukacja ekologiczna jest traktowana w szkole po macoszemu i trzeba to zmienić. Lewica chce by edukacja ekologiczna była porządnie prowadzona już od pierwszej klasy szkoły podstawowej.
Posłowie Lewicy poinformowali też, że popierają młodzieżowy strajk klimatyczny i utożsamiają się z jego celami. Dowodem na to jest projekt uchwały o alarmie klimatycznym.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/I.Szczęsna/dyd