Lewica chce, by w 2024 roku nakłady na służbę zdrowia wzrosły do 7,2% PKB. Klub złożył w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Zakłada on stopniowe podnoszenie wydatków na zdrowie. W tym roku ma to być 5,9% PKB w przyszłym nie mniej niż 6,3%. Lewica postuluje, by w 2022 roku na zdrowie przeznaczano nie mniej niż 6,8% PKB, a w 2023 – 7,1%.
Podczas konferencji prasowej rzeczniczka Lewicy Anna Maria Żukowska mówiła, że bez wzrostu nakładów na służbę zdrowia nie da się zlikwidować kolejek do specjalistów.
Posłowie Lewicy proponują, by pieniędzy poszukać w budżecie państwa rezygnując na przykład z budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego, czy rozbudowy elektrowni w Ostrołęce.
W 2018 roku rząd Prawa i Sprawiedliwości przyjął ustawę, w której zapisano, że w 2024 roku nakłady na zdrowie maja wynieść 6% PKB. W tym roku wydatki na ten cel mają wynieść ponad 5%.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Naukowicz/ap/sk