Przed środowym meczem 4 kolejki LM, w Monachium z Arsenalem, Robert Lewandowski (Bayern) zapewniał, że postara się o bramkę. Słowa dotrzymał.
W 10 min „Lewy” głową, po centrze Thiago, z kilku metrów pokonał głową Petra Cecha. Był to jego 27 gol w Lidze Mistrzów (tyle samo ma słynny Rivaldo), a zarazem 34 w europejskich pucharach. Potem Polak, który grał do 71 min, ponownie zatrudniał londyńskiego golkipera, tym razem bez powodzenia. Cech był jednak bezradny w 29 min po strzale Thomasa Muellera i rykoszecie piłki od Pera Mertesackera. Kwadrans później David Alaba huknął zza pola karnego i było 3:0. W 55 min, tuż po wejściu na boisko, wynik podwyższył Arjen Robben. Arsenal szukał swej szansy, ale długo był nieskuteczny (Mesut Oezil trafił do siatki, ale… ręką). W końcu, w 69 min, gola zdobył Olivier Giroud. Bayern odpowiedział golem Muellera tuż przed końcem meczu.
Roma, z Wojciechem Szczęsnym w bramce, u siebie prowadziła z Bayer Leverkusen (Sebastian Boenisch był rezerwowym) 2:0, tuż po przerwie straciła dwa gole, ale ostatecznie wygrała 3:2.
Broniąca trofeum Barcelona dopiero po dwóch kwadransach gry objęła prowadzenie w meczu na Camp Nou z BATE Borysów (Neymar wykorzystał karnego).
We wtorkowym szlagierze Real Madryt pokonał u siebie Paris Saint-Germain 1:0, choć równie dobrze wynik mógł być odwrotny. Dlatego były pomocnik „Królewskich”, a obecny PSG Angel Di Maria nie ukrywał rozczarowania: – Czuję się źle. Rozegraliśmy świetny mecz, ale popełniliśmy błąd, przez który przegraliśmy. Wyglądaliśmy dziesięć razy lepiej niż Real i pokazaliśmy, że PSG to drużyna, która może rywalizować z największymi. Porażka sprawiła, że mój powrót na Santiago nie był taki, jak tego oczekiwałem.
W innym wtorkowym meczu Sevilla uległa u siebie Manchesterowi City 1:3. – Brakowało nam wielu rzeczy w defensywie i ofensywie – mówił na antenie Canal+ Sport pomocnik gospodarzy Grzegor Krychowiak. – Nie zaprezentowaliśmy poziomu godnego Ligi Mistrzów. Potrafimy grać dobry futbol, ale w tym meczu tego nie pokazaliśmy.
Wyniki
Grupa E: Barcelona – BATE Borysów 3:0 (1:0), AS Roma – Bayer Leverkusen 3:2 (2:0).
Grupa F: Bayern Monachium – Arsenal Londyn 5:1 (3:0), Olympiakos Pireus – Dinamo Zagrzeb 2:1 (0:1).
Grupa G: Chelsea Londyn – Dynamo Kijów 2:1 (1:0), Maccabi Tel Awiw – FC Porto 1:3 (0:1).
Grupa H: Olympique Lyon – Zenit Sankt Petersburg 0:2 (0:1), KAA Gent – Valencia 1:0 (0:0).
Jerzy Filipiuk (AIP)