W Szpitalu Św. Wincentego a Paulo specjaliści usunęli podejrzaną zmianę przy pomocy małoinwazyjnej metody endoskopowej. W ten sposób udało się uniknąć obciążającej operacji żołądka.
Endoskopowa dyssekcja podśluzówkowa to nic innego jak usunięcie powierzchniowych zmian bez potrzeby zastosowania inwazyjnych technik operacyjnych. Zabieg przeprowadza się przy pomocy endoskopu, co gwarantuje stosunkowo krótką hospitalizację i ograniczenie groźnych powikłań, które mogą towarzyszyć operacji. Specjaliści podkreślają również inne zalety.
– Jedynie zastosowanie techniki ESD pozwalało na usunięcie zmiany w jednym fragmencie i tym samym na ocenę histopatologiczną całej zmiany, ze szczególnym uwzględnieniem marginesów bocznych i marginesu pionowego – powiedział lek. med. Cezary Adamiec, kierownik Pracowni Endoskopowej Szpitala św. Wincentego a Paulo w Gdyni. Endoskopowa dyssekcja podśluzówkowa została wykonana w gdyńskiej placówce po raz pierwszy. Pacjent został poddany najpierw gastroskopii, która wykazała podejrzany polip w żołądku o wielkości 10 na 20 mm. W tej sytuacji podjęto decyzję o zastosowaniu techniki ESD. Wszystko odbyło się bez komplikacji.
– Odpowiednie marginesy resekcji pozwalają na uznanie zabiegu za radykalny, czyli de facto za wyleczenie. Pacjent został wypisany do domu następnego dnia po zabiegu. Aktualnie czuje się dobrze i oczekuje na wynik badania histopatologicznego – dodał lekarz.
Obecnie stosunkowo niewiele ośrodków medycznych w Polsce wykonuje podobne zabiegi. Rośnie wiedza w tym zakresie, jednak techniki miniinwazyjnych zabiegów endoskopowych wymagają przeszkolonego personelu.
aip