W związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa w Chinach Naczelna Rada Lekarska zaapelowała do całego środowiska lekarskiego o przekazywanie jedynie wiarygodnych informacji, opartych na aktualnej wiedzy zgodnej ze stanowiskiem ministerstwa zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Wiceprezes NRL Krzysztof Madej podkreślił, że rozpowszechnianie nieprawdziwych i niepotwierdzonych informacji rodzi wśród społeczeństwa strach i panikę oraz może negatywnie wpływać na pracę służb działających zgodnie procedurami. Według niego, obecnie wielu pacjentów wyolbrzymia u siebie objawy przeziębienia i próbuje potwierdzić u lekarza groźnego wirusa. To nie sprzyja leczeniu pacjentów, którzy rzeczywiście potrzebują pomocy.
Wiceprezes NRL Krzysztof Madej zaznaczył, że koronawirus nie jest żadną nowością, obowiązują te same zasady, jak przy grypie. Podkreślił, że podobnie jak wirus grypy, ten również mutuje i dlatego jest trudny w opanowaniu. Jednak najważniejsze jest zachowanie żelaznych zasad profilaktyki, które obowiązują w sezonie zachorowań na grypę – powiedział wiceprezes.
Bez skierowania do oddziału zakaźnego może zgłosić się osoba, która wróciła z Chin lub w ciągu dwóch ostatnich tygodni miała kontakt z osobami tam podróżującymi, do tego ma wysoką gorączkę, kaszel i duszność. Pozostałe osoby z obawami przeziębienia powinny zgłaszać się do lekarza pierwszego kontaktu – zaleca resort zdrowia.
W Chinach z powodu nowego koronawirusa zmarło już 170 osób. Dotychczas zdiagnozowano prawie 8 tysięcy przypadków zakażenia nowym patogenem.
W Chinach z powodu nowego koronawirusa zmarło już 170 osób. Dotychczas zdiagnozowano prawie 8 tysięcy przypadków zakażenia nowym patogenem.
Informacyjna Agencja Radiowa/ IAR/ Góra/dw