Fotoradary wkrótce mogą zniknąć ze skrzyżowań w niektórych miasteczkach w rejonie metropolii chicagowskiej. Izba Reprezentantów Illinois zatwierdziła ustawę wprowadzająca zakaz ich działania.
Pięć lat wcześniej podobną regulację wstrzymał stanowy Senat. Jednak w obliczu oskarżeń między innymi wobec byłego senatora Martina Sandovala, który przyznał się do przyjęcia łapówki od firm nadzorujących działanie fotoradarów i złożenie fałszywych zeznań podatkowych legislatura stanowa postanowiła ponownie zająć się tą sprawą. Sandoval był przewodniczącym senackiej komisji transportu i miał przyjąć 250 tysięcy dolarów w zamian za zgodę na rozszerzenie programu fotoradarów. Kierowcy w całym stanie zapłacili miliony dolarów mandatów za przejechanie na czerwonych światłach. Ustawa ograniczająca działanie fotoradarów przewiduje usunięcie ich z co najmniej 15 mniejszych miejscowości.
BK