-1.2 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Legia zniszczyła Piasta. Pogrom przy Łazienkowskiej

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Legia Warszawa pokonała Piasta Gliwice 4:0 i na dwie kolejki przed końcem sezonu ma trzy punkty przewagi nad drugimi w tabeli „piastunkami”. Pewna utrzymania w Ekstraklasie jest już Wisła Kraków, która wygrała z Jagiellonią Białystok 1:0.

Mecz który zadecyduje o mistrzostwie – tak anonsowano niedzielne spotkanie Legii z Piastem. Trzy kolejki przed końcem sezonu oba zespoły miały po 37 punktów, dlatego zarówno gospodarze, jak i goście, mieli nie kalkulować, tylko grać o pełną pulę.

– Nie jedziemy się bronić! – zapowiadał trener Piasta, Radoslav Latal. I trzeba przyznać, że słowa dotrzymał, bo goście przez całe spotkanie prezentowali otwarty futbol. Niestety dla nich, Legia była tym razem po prostu za mocna.

Pierwszego gola zdobył w 28. minucie Igor Lewczuk, gdy po katastrofalnych błędach obrońców Piasta w polu karnym, piłka trafiła pod nogi jego i Artura Jędrzejczyka. Wspólny strzał znalazł drogę do siatki i warszawianie mogli odetchnąć z ulgą – pierwszy cel, czyli wyjście na prowadzenie – został spełniony.

Piast próbował odpowiadać, ale defensywa legionistów spisywała się bezbłędnie. Tuż przed przerwą drugie trafienie dorzucił Guilherme i do szatni Legia schodziła prowadząc 2:0.

Po zmianie stron wszyscy oczekiwali szturmu ze strony Piasta, a tymczasem nie minęło dziesięć minut, a było już 3:0. Michał Kucharczyk fenomenalnie zacentrował z lewej strony, a akcję wykończył Kasper Hamalainen, który zastępował w tym meczu kontuzjowanego Aleksandara Prijovicia.

Wreszcie, w 69. minucie Hebert sfaulował w polu karnym Guilherme, a jedenastkę pewnie wykorzystał Nemanja Nikolić. Węgier miał później jeszcze jedną stuprocentową szansę, ale fatalnie spudłował.

– Trzeba było pokazać, kto jest lepszy i dziś to zrobiliśmy. Teraz przed nami dwa mecze. Nie możemy stracić tego, co już mamy – mówił po spotkaniu trener Legii, Stanisław Czerczesow.

Blisko zapewnienia sobie gry w Lidze Europy jest Cracovia, która pokonała u siebie Lecha Poznań 2:0. Pasy już do przerwy prowadziły dwiema bramkami, a Lech nie miał absolutnie żadnego pomysłu na zaatakowanie gospodarzy.

– Skuteczność to nasz duży problem – przyznał trener Lecha Jan Urban. Szkoleniowiec dodał jednak, że cieszy go powrót na boisko po kontuzji Marcina Robaka, ponieważ jego zdaniem jest to napastnik, który może w przyszłości dużo dać Kolejorzowi. W meczu z Cracovią były snajper Pogoni nie był jednak delikatnie mówiąc w najwyższej formie…

Co ciekawe, z porażki swojej drużyny (która nie ma już szans na grę w europejskich pucharach w przyszłym sezonie) byli zadowoleni… kibice Lecha! „Nic się nie starać! Cracovia ma grać w pucharach!” – krzyczeli fani Kolejorza, którzy są zaprzyjaźnieni z kibicami Pasów.

Równie emocjonująco wygląda sytuacja w grupie spadkowej, gdzie kandydaci do spadku – Górnik Łęczna i Górnik Zabrze – grali bezpośrednie spotkanie. Mogłoby się wydawać, że obu zespołom za wszelką cenę zależeć będzie na zwycięstwie, ale… Z boiska wiało potężną nudą. Żadna z drużyn nie prezentowała na pewno poziomu Ekstraklasy…

Taki poziom prezentują natomiast zawodnicy Wisły Kraków, która jako pierwsza z drużyn z grupy spadkowej zapewniła sobie utrzymanie w lidze. Biała Gwiazda wygrała z Jagiellonią Białystok 1:0, a gola strzelił Paweł Brożek.

W 25. minucie znakomitym dośrodkowaniem popisał się piłkarz meczu – Rafał Boguski. Zagrana przez niego piłka spadła idealnie na głowę Brożka, który zdobył swoją 131. bramkę w Ekstraklasie.

– Skoro już jesteśmy w tej grupie spadkowej, to przynajmniej zrobimy wszystko, żeby ją wygrać – powiedział strzelec jedynego gola.

Wyniki:

Podbeskidzie – Korona 1:1 (Baranowski 90 – Sylwestrzak 44)

Wisła – Jagiellonia 1:0 (Brożek 25)

Śląsk – Termalica 2:1 (Morioka 18, Fryc 86 samobójcza – Dwali 62 samobójcza)

Górnik Łęczna – Górnik Zabrze 0:0

Lechia – Ruch 2:1 (Kuświk 25, Paixao 35 – Podgórski 56)

Cracovia – Lech 2:0 (Jendrisek 14, Budziński 42)

Pogoń – Zagłębie 1:3 (Nunes 57 – Kubicki 60, Woźniak 64, Piątek 88)

Legia – Piast 4:0 (Lewczuk 28, Guilherme 45, Hamalainen 54, Nikolić 69 z karnego)

Tabela:

Grupa mistrzowska:

1. Legia 35 40 67-30
2. Piast 35 37 57-44
3. Cracovia 35 30 60-47
4. Zagłębie 35 29 48-41
5. Lechia 35 29 51-42
6. Pogoń 35 27 39-35
7. Lech 35 24 39-42
8. Ruch 35 21 40-54

Grupa spadkowa:

9. Wisła 35 28 56-41
10. Śląsk 35 27 37-43
11. Korona 35 26 38-42
12. Jagiellonia 35 25 43-60
13. Termalica 35 22 37-49
14. Górnik Łęczna 35 21 33-49
15. Górnik Zabrze 35 21 37-50
16. Podbeskidzie 35 20 41-54

Kolejno: miejsce, drużyna, mecze, punkty, bramki

Kacper Rogacin (AIP) fot. PolskaPress

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520