3.7 C
Chicago
środa, 24 kwietnia, 2024

Legia – Sandecja 2:0. Legia wymęczyła pierwsze zwycięstwo. Na ratunek Hamalainen

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Oglądanie meczu z Sandecją było dla kibiców Legii niezbyt przyjemnym przeżyciem. Beniaminek przez 70. minut grał w osłabieniu, mimo tego solidną grą w obronie mocno dał się we znaki mistrzom Polski. Legioniści nie mieli pomysłu na rozbicie defensywnego muru drużyny z Nowego Sącza, w końcu udało się to jednak rezerwowemu Kasprowi Hamalainenowi, a tuż przed ostatnim gwizdkiem na 2:0 podwyższył Michał Kucharczyk. Dla zespołu Jacka Magiery było to pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie.

Kibice, trener i zawodnicy Legii nie brali przed meczem z Sandecją pod uwagę wyniku innego niż zwycięstwo. Po dwóch kolejkach mistrzowie Polski mieli na koncie tylko jeden punkt. We wcześniejszych meczach przegrali z Górnikiem w Zabrzu (1:3) i zremisowali 1:1 z Koroną Kielce. – Powinniśmy mieć lepszy start i co najmniej dwa punkty więcej. Z Górnikiem przegraliśmy zasłużenie, ale z Koroną powinniśmy dowieźć prowadzenie do końca. W składzie nie będzie jednak rewolucji. Muszę podjąć trafne decyzje, aby ci, którzy wyjdą na boisko, wygrali – zapowiadał przed spotkaniem Jacek Magiera. – Musimy zacząć wygrywać. Zawsze da się coś poprawić. Nie składamy broni. To moment, gdzie trzeba wymagać od siebie jeszcze więcej. Decydują detale. Trzeba być szybszym od przeciwnika. Każde podanie traktować, jakby było ostatnim. Iść do przodu małymi krokami – dodał trener Legii. Mecz z Sandecją szybko zaczął się układać po myśli „Magika”. Z przodu obiecująco radzili sobie sprowadzeni latem Cristian Pasquato (dla Włocha był to debiut w ligowym meczu Legii) i Armando Sadiku. Już po 20. minutach goście musieli grać w osłabieniu po tym jak czerwoną kartkę za brutalny faul na Michale Kopczyńskim zobaczył Grzegorz Baran. Radosław Mroczkowski szybko dokonał zmiany taktycznej, Wojciecha Trochima zastąpił Plamen Krachunow. Od tego momentu Sączersi bronili się w dziewięciu, a z przodu biegał osamotniony Filip Piszczek. Sandecja spisywała się jednak w defensywie na tyle dobrze, że do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Legia miała kilka sytuacji, niewiele zabrakło strzelającemu z kilkunastu metrów Sadiku, a kąśliwy strzał Pasquato z rzutu wolnego odbił Michał Gliwa. Złośliwi mogli jednak twierdzić, że forma Legii najlepiej odbijała się w jednej z akcji Adama Hlouska, który próbując dryblingu… przewrócił się na piłce.

 

Po zmianie stron Legia ruszyła na rywali z dużym animuszem, jednak niewiele z tego wynikało. Duża część gry toczyła się na połowie cofniętej Sandecji, kolejne akcje zawodników Magiery rozbijały się o fioletowy mur rywali. A goście potrafili też groźnie skontrować, choćby w 52. minucie, kiedy sam na sam z Arkadiuszem Malarzem wyszedł Piszczek. 22-letni napastnik huknął mocno, ale wprost w bramkarza. Na ostatnie 20. minut Magiera zdjął z boiska Hlouska, a za obrońcę wprowadził ofensywnie usposobionego Kaspra Hamalainena. To właśnie Finowi udało się przełamać strzelecki impas. Po odbiorze w środku pola piłka trafiła do niego, a „Hama” precyzyjnym strzałem z dystansu pokonał Gliwę. Jeśli ktoś w okolicach stadionu przy Łazienkowskiej po tej bramce usłyszał spory hałas, było to prawie 15 tysięcy kamieni, które spadły z serc kibiców zgromadzonych na trybunach. Oraz trenera i władz klubu. W końcówce na 2:0 strzelił jeszcze Kucharczyk i legioniści mogli cieszyć się z pierwszego ligowego zwycięstwa w tym sezonie. Świętowania jednak nie będzie. Raz, że faworyci długo męczyli się ze skazaną na pożarcie Sandecją. Dwa, że już w środę czeka ich mecz o być albo nie być w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Po porażce 1:3 w Kazachstanie muszą pokonać Astanę 2:0 lub różnicą trzech bramek. – O Astanie będziemy myśleli po spotkaniu z Sandecją. Naszym celem jest gra w rundzie play-off Ligi Mistrzów UEFA – zapowiada Magiera. Z taką grą jak w ostatnich meczach będzie o to jednak bardzo ciężko. Łukasz Moneta: Astana będzie trudnym przeciwnikiem.

 

AIP

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520