Pacjenci lekarza z hrabstwa Oakland w stanie Michigan, który faszerował ich niepotrzebnymi lekami, w tym chemioterapią, mogą liczyć na milionowe odszkodowanie.
50-letni dr Farid Fata swoimi praktykami skrzywdził ponad 550 osób. Niektórzy otrzymywali chemioterapię, mimo że nie byli chorzy na raka. Prokuratura mówi wprost, że to najbardziej skandaliczne oszustwo, z jakim kiedykolwiek miała do czynienia.
W pierwszej połowie lipca Fata został skazany na 45 lat pozbawienia wolności. Sąd tymczasem próbuje odzyskać od niego 17,6 miliona dolarów zadośćuczynienia. W czwartek zdecydował, że największa część tej sumy trafi do osób, które Fata “leczył” oraz ich rodzin. Reszta wpłynie na konto prywatnych ubezpieczycieli i Medicare. Informator, który zgłosił sprawę federalnym śledczym, otrzyma 10%.
W czwartek też ze sprawy zrezygnował jeden z adwokatów Faty. Prawnicy reprezentujący pacjentów zapowiedzieli zaś, że walka o sprawiedliwość się nie kończy. Nie wykluczają, że pozwą kliniki zajmujące się leczeniem raka, które nie reagowały, mimo że wiedziały o praktykach lekarza.
(dr)