Na lotnisku LAX w Los Angeles pojawi się więcej sanitariuszy na rowerach i w małych pojazdach medycznych, którzy będą nieść pomoc potrzebującym.
Z uwagi na duży ruch na lotnisku karetkom trudno jest się na nim poruszać. – Są duże, zajmują dużo miejsca, blokują ruch. Sanitariusze na rowerach niczego nie będą blokować. Dzięki nim będziemy mogli dużo szybciej dotrzeć do poszkodowanych – powiedział Jonathan Lang, ratownik medyczny ze straży pożarnej w Los Angeles.
Przez LAX każdego dnia przewija się 200 tys. pasażerów. Straż pożarna podkreśla, że wysyłanie na lotnisko ambulansów nie było wydajne ani pod względem czasowym, ani finansowym.
Program pilotażowy ruszył na lotnisku w środę. Potrwa sześć miesięcy, po których zostanie poddany ocenie.
(hm)