Czterech posłów już nie ma, a piąty zapowiedział swoje odejście. Klub Kukiz’15 prawdopodobnie zmniejszy się jeszcze w tym tygodniu do 37 posłów. Na temat dalszych losów trzeciej siły parlamentu, odmienne zdanie mają PiS i PO.
Z ugrupowania Pawła Kukiza – zgodnie z zapowiedzią – wystąpić ma prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki. Senator partii rządzącej Jan Maria Jackowski uważa jednak, że „nic nie wskazuje” na to, by „narodowcy” zasilili PiS. Przypomina, że czterech posłów wywodzących się z Ruchu zapowiedziało pozostanie w Kukiz’15. „Różnice wewnątrz tego środowiska wywodzą się z siły odśrodkowej. To problem wewnętrzny. Z zapowiedzi „narodowców” wynika też, że ich polityczne priorytety nie są zbieżne z PiS” – dodaje senator J. M. Jackowski.
Najbliższa przyszłość może być dla ruchu Kukiza kluczowa – uważa zaś Marcin Kierwiński z PO. Podkreśla, że odejścia posłów o odmiennych poglądach mogą wpłynąć na poprawę współpracy ruchu Kukiz’15 z większością opozycji. „Jaki będzie dalszy scenariusz, zależy też od Pawła Kukiza. To charyzmatyczny polityk, ale musi zdecydować: czy będzie kolejną przystawką Jarosława Kaczyńskiego czy zechce dołączyć do szerokiego frontu obrony wartości demokratycznych reprezentowanego przez partie opozycyjne” – wyjaśnia M. Kierwiński.
Zapowiadane odejście Roberta Winnickiego ma związek z ujawnieniem w ubiegłym tygodniu nagranej rozmowy z Pawłem Kukizem. Lider Kukiz’15 nieprzychylnie wypowiada się w nim na temat relacji z wiceszefem Ruchu Narodowego, Arturem Zawiszą. Do tej pory nie potwierdzono autentyczności nagrania.
Rada Polityczna RN zarekomendowała posłom wywodzącym się z ruchu odejście z Kukiz’15. Jednak: Adam Andruszkiewicz, Bartosz Jóźwiak, Sylwester Chruszcz i Tomasz Rzymkowski zadeklarowali pozostanie w ugrupowaniu.
IAR/ Michał Fedusio/mitro/