Zgodnie z sugestią abp. Stanisława Gądeckiego, w tym roku pierwsze komunie święte nie odbędą się tradycyjnie w maju. Większość parafii, w porozumieniu z rodzicami, już zdecydowała się na wrzesień lub październik.
Proboszcz parafii Świętych Polskich Braci Męczenników na przykład zdecydował, by ze względu na bezpieczeństwo dzieci uroczystość pierwszej komunii świętej przenieść na wrzesień. Wstępnie, bo czy do niej dojdzie w tym terminie, zależy przede wszystkim od tego, czy do tego czasu dzieci powrócą do szkół. Zgodnie z założeniem uroczystość ma się odbyć 20. oraz 27. września.
W bydgoskiej bazylice mniejszej pw. św. Wincentego a Paulo z kolei spotkanie organizacyjne z rodzicami wyznaczono na 1 października. – Sami rodzice proszą nas, żeby komunie zostały zorganizowane później niż zwykle. To ważna uroczystość i zależy nam, by wszystko odbyło się bezpiecznie, bez strachu o zdrowie – podkreśla ks. Sławomir Bar, proboszcz bazyliki. – Zdajemy sobie sprawę, że wielu parafian chce, by w tej uroczystości wzięli udział członkowie rodziny, więcej niż 2-3 osoby. Niektórzy wynajmują sale… Dlatego uzgodniliśmy datę, która to umożliwi.
Jak poinformował nas ksiądz prałat Grzegorz Nowak, kanclerz kurii bydgoskiej, episkopat zaleceń w tej sprawie nie wydał, ponieważ ustalenie spraw związanych z pierwszą komunią znajduje się w gestii rodziców, w porozumieniu z księdzem proboszczem. W Bydgoszczy termin przesunięty został praktycznie we wszystkich parafiach. Rodzice, którzy chcieliby, by uroczystość odbyła się w niezmienionym terminie, mogą umówić się z proboszczem danej parafii indywidualnie. W takim przypadku należy się liczyć z tym, że pierwsza komunia będzie miała charakter kameralny, zgodnie z obowiązującymi wytycznymi. Dowiedzieliśmy się, że na to rozwiązanie decyduje się, jak dotąd, niewielka grupa. Większość woli skorzystać z jesiennych terminów.
W parafii Matki Boskiej Zwycięskiej w Bydgoszczy datę majowych uroczystości przesunięto na 4 października. Jednak osoby, którym zależy na zorganizowaniu komunii jeszcze przed wakacjami, mogą skontaktować się z ks. proboszczem. Dodatkowo, jest także możliwość dołączenia do grupy dzieci, które przyjmą pierwsza komunię w maju przyszłego roku. Decyzję w sprawie preferowanego terminu należy podjąć do niedzieli, 10 maja i taką informację przesłać drogą mailową na adres: [email protected]. Jak informuje ks. Wenancjusz Zmuda, proboszcz parafii pw. Matki Boskiej Zwycięskiej, sytuacje, w których rodzice wyrażają chęć, by dziecko przystąpiło do pierwszej komunii wcześniej lub w przyszłym roku, należą do rzadkości. – Do tej pory 3 czy 4 osoby zdecydowały się na termin wcześniejszy. Podobnie w przypadku przełożenia uroczystości na przyszły rok – mówi nam ks. Wenancjusz Zmuda.
Jak podkreśla nasz rozmówca, indywidualne terminy nie wiążą się z żadnymi dodatkowymi kosztami. – Pamiętajmy, że przystąpienie do pierwszej komunii to przede wszystkim kwestia religijna. Niektórzy wolą zrobić to wcześniej, ponieważ mają taką potrzebę duchową. Oczywiście wszystko odbywa się z zachowaniem środków bezpieczeństwa. Inne dzieci z kolei ze względu na duże poczucie wspólnoty wolą przyjąć sakrament w październiku, razem z rówieśnikami – zauważa ks. Wenancjusz Zmuda. – Są i takie sytuacje, w których dziecko ma brata młodszego o rok, wtedy rodzice wolą połączyć obie uroczystości.
Jak mówi nam ks. prałat Grzegorz Nowak, kanclerz kurii bydgoskiej, gdyby okazało się, że zainteresowanie terminem przyszłorocznym jest spore, problemów organizacyjnych być nie powinno. – W przypadku, kiedy rodzice zdecydują się przenieść komunię na maj 2020, faktycznie może istnieć ryzyko, że liczba dzieci będzie bardzo duża. To z kolei automatycznie zakłada, że komunie będą odbywały się w grupach. I w przyszłym roku trzeba będzie mieć to na uwadze – podkreśla ks. prałat Grzegorz Nowak. Dodaje, że dotyczy to również bierzmowania, które prawdopodobnie odbędzie się na jesieni. [g]14954720;0[/g]
Skontaktowaliśmy się także z kilkoma bydgoskimi lokalami. Jak udało nam się dowiedzieć, większych kłopotów z przesunięciem zaklepanych na maj terminów nie było. – Sytuacja związana z epidemią jest trudna zarówno dla nas, jak i samych klientów. Staramy się więc do takich spraw podchodzić możliwie najbardziej elastycznie. Na szczęście, wszystkie wcześniej zaplanowane uroczystości z okazji pierwszej komunii udało się przełożyć na wrzesień – słyszymy w jednej z bydgoskich restauracji. Jak się okazuje, zdarza się niekiedy, że rodzice decydują się na przyjęcie w czasie poprzedzającym nieco oficjalną uroczystość. To jednak sytuacje wyjątkowe.
Marta Mikołajska aip