Hiszpański monarcha Filip VI spotka się dzisiaj z pełniącym funkcję premiera Mariano Rajoyem i szefem opozycji – Pedro Sanchezem. Od poniedziałku król rozmawia z liderami ugrupowań parlamentarnych, by wyłonić spośród nich kandydata na szefa rządu.
Dzisiejsze rozmowy będą decydujące. Filip VI najpierw wysłucha opinii i propozycji Sancheza, a potem Rajoya. Obaj politycy mają ambicje stworzenia rządu, ale żaden z nich nie ma gwarancji, że uda mu się stworzyć koalicję. Teoretycznie większe szanse ma lider opozycji. Jednak skrajnie lewicowe Podemos domaga się w zamian zakończenia polityki zaciskania pasa, a nacjonaliści baskijscy – prawa do samostanowienia regionu.
Prawdopodobnie pierwszym wskazanym przez króla będzie Mariano Rajoy, a głosowanie jego kandydatury odbędzie się jeszcze w styczniu. Lider Partii Ludowej mimo, iż nie zdobył wsparcia żadnego innego ugrupowania, ma podobno plan, który ujawni podczas przemówienia w parlamencie. Liczy, że wtedy przekona do siebie część deputowanych.
IAR/Ewa Wysocka-Barcelona/mcm/dyd