7.1 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Kraków. Zabił syna. Mówi, że nie pamięta, gdy zadawał mu ciosy nożem. Ma wyrok

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

69-letni Stanisław P. usłyszał wyrok 8 lat więzienia za zabójstwa syna, choć twierdził, że nie pamięta momentu zadawania ciosów nożem. Sąd Okręgowy w Krakowie nakazał też oskarżonemu mężczyźnie podjęcie terapii uzależnień. Wyrok nie jest prawomocny

Do tragedii doszło w marcu ubr. na ul. Wicherkiewicza w krakowskiej dzielnicy Podgórze. Policja została wezwana do awantury między ojcem i synem, ale gdy funkcjonariusze zjawili się na miejscu lekarze karetki poinformowali ich, że ranny mężczyzna już nie żyje. Denat leżał w kałuży krwi w kuchni, sprawca, jego ojciec, siedział na wersalce obok. Narzędzie zbrodni w kaburze odkryto w środku łóżka. W mieszkaniu była jeszcze córka oskarżonego ze swoim dzieckiem. Halina P. zeznała, że słyszała awanturę ojca z bratem i wyszła o pokoju.

 

Widziała, że Stanisław P. wziął ze schowka nóż. Potem słyszała odgłosy kłótni, a po ponad godzinie dwa razy krzyk brata „ała”. Gdy przybiegła do kuchni ojciec wycierał dłonią z krwi ostrze wojskowego noża. Nie odezwał się, gdy zawołała: ojcze, coś ty zrobił. Po chwili wybiegła na klatkę schodową i wezwała na pomoc sąsiadów, jeden z nich reanimował rannego i zatelefonował na pogotowie. Oskarżony przyznaje się do winy. Nie krył że z synem wypili tego dnia 10 piw i trochę wódki, pokłócili się i jak twierdzi, nagle syn „zaczął wariować” i wyzywał go słowami „stary bucu”. Stał się przy tym agresywny i dwa razy ojca uderzył ręką. Co było dalej Stanisław P. nie pamięta, bo „siadła na niego mgła, na oczy nic nie widział i nie wie co się działo” Jak doszedł do siebie to syn już nie żył.

 

Obaj byli nietrzeźwi, syn miał, ponad 4 promile alkoholu. Zmarł z wykrwawienia od przeciętej tętnicy Oskarżony Stanisław P. nie był do tej pory karany, jest wdowcem ojcem czworga dorosłych dzieci, utrzymuje się emerytury. Za zabójstwo będzie odpowiadał w warunkach ograniczonej poczytalności. Biegli psychiatrzy, którzy badali oskarżonego Stwierdzili, że w przypadku Stanisława P. trwała abstynencja może zmniejszyć prawdopodobieństwo agresywnych zachowań. – Trudno jednak stwierdzić, czy leczenie odwykowe będzie skuteczne – mówił biegły.

 

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520