Środa to kolejny dzień protestów w całym kraju i Krakowie przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Zaczynają się też pojawiać kontrmanifestacje tych, którzy przeciwstawiają się protestującym. Jedna z takich kontrmanifestacji pojawiła się pod kurią krakowską.
Od wielu dni w Krakowie i całej Polsce trwają protesty po wyroku TK ws. aborcji. W środę trwa wielki ogólnopolski strajk generalny. W Krakowie od rana trwają protesty. Za protestującymi podążają m.in. narodowcy, którzy niszczą transparenty protestujących przeciwko wyrokowi TK. Pod Collegium Novum doszło do sprzeczki i przepychanki. Z kolei na Rynku Głównym ze swoimi banerami rozstawili się obrońcy życia. Transparenty i banery zostawione pod Collegium Novum zostały później zniszczone przez narodowców i tych, którzy nie zgadzają się z protestującymi przeciwko wyrokowi TK.
Doszło do sprzeczki i przepychanek. Z kolei o godzinie 17 pod Kurią Krakowską na Franciszkańskiej pojawili się przeciwnicy tych, którzy protestują od dnia ogłoszenia wyroku TK. „Bronić naszego Kościoła Katolickiego i naszej wiary. To nie jest zgromadzenie. Każdy z nas może przyjść na legalny spacer w okolice krakowskiej kurii i pamiętać, dokładnie w jednym miejscu może być 5 osób. Po prostu przychodzimy i wyrażamy swoje zdanie!” – głoszą organizatorzy wydarzenia.
Demonstrujących było jednak niewielu. Wśród nich m.in. Ryszard Majdzik, opozycjonista z lat 80. XX wieku, w ostatnich latach bardzo mocno związany z PiS. Regularnie pojawia się demonstracjach prorządowych i propisowskich. – Nie mają żadnego szacunku, także wobec prezesa Kaczyńskiego, którego wyzywają, a on dał pieniądze na młodzież. Oni zachowują się jak komuniści. Nawet komuniści i zomowcy w stanie wojennym nie wchodzili do kościołów. Tak się zachowuje laicka lewica – mówił Majdzik o protestujących przeciwko wyrokowi TK.
aip