W czwartek pod krakowską siedzibą PiS-u przy ul. Retoryka 7 odbył się symboliczny „pogrzeb” praw kobiet . To reakcja na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który orzekł, że przepisy zezwalające na aborcję w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu są niezgodne z Konstytucją. Po proteście policja spisała część uczestniczek i uczestników.
– Dzięki partii rządzącej, przy pomocy Ordo Iuris Trybunał Konstytucyjny zorganizował dziś pogrzeb praw Kobiet. Ta zmiana przyniesie tragedie i cierpienie. Bezpośrednio odpowiedzialni będą posłowie wnioskodawcy PiS i osoby dziś orzekające. Nie możemy przyglądać się temu biernie – piszą organizatorzy wydarzenia. Pod krakowską siedzibą PiS-u w czwartek wieczorem zapłonęło kilkanaście zniczy.
Organizatorami happeningu byli: Polska Partia Socjalistyczna Kraków, Młodzi Razem Małopolska, SLD Małopolska, Ogólnopolski Strajk Kobiet – Kraków oraz Razem Kraków. Przypomnijmy w czwartek 22 października ostatecznie Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy zezwalające na aborcję w przypadku prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu są niezgodne z Konstytucją.
aip