Jeszcze przed Świętami Komisja Europejska ma dać zielone światło dla szczepionki na koronawirusa, wyprodukowanej przez koncerny Pfizer i BioNTech.
Oznacza to, że w ciągu tygodnia będzie mogło rozpocząć się szczepienie w kilku europejskich krajach. Sytuacja pandemiczna na kontynencie nie poprawia się, a kolejne kraje wprowadzają nowe restrykcje.
Szczepionka firm Pfizer i BioNTech jest obecnie jedyną dopuszczoną na rynki kilku krajów, w tym Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Kanady i Bahrajnu. Zielone światło w Unii Europejskiej miało zostać zapalone 29 grudnia, ale jak poinformowała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, preparat powinien zostać zatwierdzony 23 grudnia. Wówczas to, według wcześniejszych zapowiedzi, szczepionkę na rynek od razu będą chciały wprowadzić Niemcy, Francja, Włochy i pięć innych krajów Wspólnoty.
Szczepionka ma wkrótce dotrzeć także do Izraela. Miejscowe władze poinformowały, że w niedzielę zaszczepiony ma zostać prezydent kraju Reuven Rivlin.
Tymczasem Światowa Organizacja Zdrowia zaapelowała do Europejczyków, by wobec utrzymującej się trudnej sytuacji na kontynencie nosić maski i utrzymywać dystans podczas rodzinnych spotkań w czasie Bożego Narodzenia.
Niemcy wprowadziły właśnie „twardy lockdown”. Obowiązuje on także w Holandii, na Litwie. Nowe restrykcje będą jeszcze przed Świętami wprowadzone w Austrii, Danii i w Hiszpanii. We Włoszech i we Francji nocna godzina policyjna oznacza, że wierni nie będą mogli wziąć udziału w pasterkach o północy.
Tymczasem w Brazylii, która jest druga na świecie pod względem liczby ofiar śmiertelnych COVID-19, znów pogarsza się sytuacja. Minionej doby zmarło prawie tysiąc osób. W Stanach Zjednoczonych liczba zgonów przekroczyła 300 tysięcy.
Na całym świecie na COVID-19 zmarło dotąd milion 642 tysiące osób, a łączna liczba zakażeń to 73 miliony. Takie dane podają naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa, którzy zajmują się monitorowaniem pandemii.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/ #Cegielski/ RTR/BBC/WHO/JHU/w Siekaj