12.6 C
Chicago
czwartek, 18 kwietnia, 2024

Koronawirus: Polski rząd wyłącznie grozi i nakazuje, brak dialogu i konkretnych, rzeczowych argumentów

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że wprowadzone wczoraj ograniczenia sanitarne mają zapobiec wprowadzeniu całkowitego lockdownu. Gość Programu 1 Polskiego Radia dodał, że narodowa kwarantanna może zostać wprowadzona, gdyby w Polsce dotychczasowe tempo rozwoju epidemii utrzymało się przez kolejny tydzień.

Piotr Müller wyjaśnił, że naukowcy wskazują na to, iż najlepszym sposobem na ograniczenie zakażeń są tymczasowe ograniczenia w mobilności i kontaktach międzyludzkich. Gość Sygnałów Dnia podkreślił, że służba zdrowia jest w stanie przyjąć określoną liczbę osób, które wymagają leczenia. „To nie wynika z braku łóżek szpitalnych czy respiratorów, bo tych będziemy mieli pod dostatkiem, ale z naturalnego ograniczenia liczby kadry medycznej, które występuje w każdym kraju. Dlatego te restrykcje, o których wczoraj mówiliśmy” – argumentował rzecznik rządu.
Piotr Müller powiedział, że jutro i pojutrze do szpitali trafi kolejna partia respiratorów – to będzie ponad tysiąc urządzeń.

Wczoraj premier Mateusz Morawiecki ogłosił kolejne obostrzenia, które zaczną obowiązywać od soboty. Według nowych przepisów ograniczone zostanie funkcjonowanie centrów handlowych – w nich otwarte pozostają punkty usługowe, sklepy z artykułami spożywczymi, kosmetycznymi, artykułami toaletowymi oraz środkami czystości, wyrobami medycznymi i farmaceutycznymi, artykułami remontowo-budowlanymi, artykułami dla zwierząt, i prasą.

Ponadto czasowo zamknięte zostają instytucje kultury, a także ograniczono działalność hoteli, które dostępne będą tylko dla gości przebywających w podróży służbowej. W kościołach będzie mogła przebywać jedna osoba na 15 metrów kwadratowych powierzchni świątyni. Od poniedziałku zdalna nauka zostanie wprowadzona w klasach 1-3. Pozostałe ograniczenia, które funkcjonowały dotychczas, zostały utrzymane. Wszystkie restrykcje będą obowiązywać do 29 listopada.

 

KOMENTARZ:

W kwestii koronawirusa polski rząd wyłącznie grozi i nakazuje, brakuje jakiegokolwiek dialogu i konkretnych, rzeczowych argumentów. Czy kolejne obostrzenia coś pomogą? Nie wiadomo… A przecież niektóre państwa wprowadziły już wcześniej obostrzenia, które teraz wprowadza polski rząd. Należałoby więc przeanalizować, czy one coś dały i przekazać te informacje polskiemu społezeństwu. Ale nie, Morawiecki za radą nieznanych z imienia i nazwiska osób włącza kolejne guziki na tablicy obostrzeń zupełnie nie dbając o rzetelne i pełne informowanie polskiego społeczeństwa o przesłankach takich poczynań. A może rząd z Morawieckim na czele nie ma zupełnie pojęcia, czy wyłączanie krok po kroku polskiej gospodarki i skazywanie Polaków na biedę, cokolwiek pomoże…? Jeśli tak jest, to rewolucja społeczna powinna szybko nadejść, jednak „zgłupienie” ludzi (nie tylko w Polsce) każe mi się jednak zastanowić, czy faktycznie nadejdzie.

Piotr Jankowski 

IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/PR1, wczesn./d Wj/w zr

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520