Część surowcowa krakowskiej huty będzie zamknięta na stałe – taką decyzje ogłosił dziś właściciel zakładu ArcelorMittal Poland. Proces zamykania wielkiego pieca i stalowni rozpocznie się w tym miesiącu i potrwa kilka tygodni. Według wyliczeń, pracę może stracić 650 osób.
„Decyzja o zamknięciu części krakowskiej huty jest podyktowana kryzysem spowodowanym pandemią koronawirusa” – mówił prezes ArcelorMittal Poland-Sanjay Samaddar i dodawał, że pandemia COVID-19 ma ogromne konsekwencje dla europejskiego hutnictwa.
„Mimo, że od kilku tygodni odnotowujemy niewielki wzrost popytu, spowodowany głównie uzupełnianiem zapasów, to zapotrzebowanie na stal jest wciąż znacząco niższe niż przed pandemią. To oznacza, że musimy podjąć trudne decyzje, w tym przypadku decyzje o trwałym zamknięciu wielkiego pieca i stalowni w Krakowie.” – mówił prezes ArcelorMittal Poland.
Wielki piec i stalowania zostały już zatrzymane w listopadzie ze względu na sytuację na rynku stali. Produkcja stali nadal odbywać się będzie w zakładach spółki w Dąbrowie Górniczej. Z częścią surowcową krakowskiej huty jest związanych 1200 pracowników.
Jak podała spółka ArcelorMittal Poland, prawie połowa z nich została przeniesiona do zakładów w Dąbrowie Górniczej, lub odeszła na emerytury.
Spółka będzie rozmawiać ze związkowcami na temat przyszłości około 650
pracowników.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/ #Pawlica/i wz/w sk