Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Daniel Ozon poinformował, że około godziny 9.30-10.00 ratownicy powinni dotrzeć do jednego z pięciu górników uwięzionych pod ziemią w kopalni Zofiówka w Jastrzębiu Zdroju. Dzieli ich od niego około 30 metrów.
W chodniku, w którym przebywa, budowany jest tak zwany lutniociąg – instalacja doprowadzająca powietrze do miejsc, w którym panuje wysokie stężenie metanu. W nocy zbudowano jej około stu metrów. Jej ukończenie umożliwi ratownikom bezpiecznie prowadzenie akcji ratunkowej. Z wcześniejszych informacji wynika, że górnik jest przygnieciony elementami konstrukcji wyrobiska, nie daje oznak życia. Nie ma kontaktu z pozostałymi czterema pozostałymi górnikami.
Ratownicy informują o prześwitach w przeszukiwanym chodniku, które dają nadzieję, że do miejsc, w którym są uwięzieni górnicy, dochodzi powietrze.
Obecnie 800 metrów pod ziemią pracuje 85 ratowników. Łącznie w akcji bierze udział ponad 200 osób. Oprócz ratowników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, są to specjalistyczne zastępy ratownicze z Centralnej Stacji Ratownictwa w Bytomiu oraz ratownicy z Polskiej Grupy Górniczej.
Przedstawiciele JSW są w stałym kontakcie z rodzinami poszukiwanych górników. Zapewniono im pomoc psychologiczną
Kolejne informacje na temat akcji ratowniczej maja zostać przekazane około południa.
Ratownicy informują o prześwitach w przeszukiwanym chodniku, które dają nadzieję, że do miejsc, w którym są uwięzieni górnicy, dochodzi powietrze.
Obecnie 800 metrów pod ziemią pracuje 85 ratowników. Łącznie w akcji bierze udział ponad 200 osób. Oprócz ratowników z Jastrzębskiej Spółki Węglowej, są to specjalistyczne zastępy ratownicze z Centralnej Stacji Ratownictwa w Bytomiu oraz ratownicy z Polskiej Grupy Górniczej.
Przedstawiciele JSW są w stałym kontakcie z rodzinami poszukiwanych górników. Zapewniono im pomoc psychologiczną
Kolejne informacje na temat akcji ratowniczej maja zostać przekazane około południa.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/wcześn. /mt/dabr