Salwy armatnie, pokazy broni i legendy szlacheckie. Spadkobiercy dawnych mieszczan opanowali Lublin. Ich wielobarwne stroje będzie można podziwiać podczas Nocy Kultury.
W piątek Brać Kurkowa spotkała się przed Trybunałem Koronnym, gdzie odbyła się ceremonia wbijania gwoździ sztandarowych. Następnie paradny korowód przeszedł do Archikatedry Lubelskiej, gdzie odbyła się uroczysta msza święta z poświęceniem sztandaru Lubelskiego Bractwa Kurkowego. – Jesteśmy spadkobiercami tradycji i kontynuatorami działalności historycznych bractw kurkowych i strzeleckich Lublina. Bractwa były organizacjami przygotowującymi mieszczan do obrony murów miejskich. Ich członkowie ćwiczyli się poza murami miejskimi w strzelaniu do imitacji kura z łuku, a potem z kuszy i broni palnej. Widowiskowym rywalizacjom towarzyszyły jarmarki i muzyka – opowiada Piotr Semeniuk z Lubelskie Bractwo Strzelców Kurkowych św. Jana Kantego.
Osoby, które dzisiaj nie zobaczyły rekonstruktorów w tradycyjnych sarmackich kontuszach, będą miały okazję nadrobić zaległości w sobotę. O godz. 18, a więc tuż przed rozpoczęciem Nocy Kultury, brać kurkowa i lubelskie stowarzyszenia rekonstrukcji historycznej przemaszerują w wielobarwnym korowodzie po Starym Mieście. O godz. 19 Bractwo Kurkowe zaprasza na plenerowe widowisko historyczno-edukacyjne na Błoniach pod Zamkiem. Na miejscu stanie historyczny obóz „Bracki Lublin”. Nie zabraknie XVII wiecznych dragonów i husarzy. W programie m.in. salwy armatnie, strzelanie z łuku i pokazy fechtunku oraz opowiadanie legend.
(AIP)