6.3 C
Chicago
sobota, 20 kwietnia, 2024

Konkurs na nowego prezesa stadniny w Janowie Podlaskim

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W środę prezes Agencji Nieruchomości Rolnych poinformował, że na stanowiska prezesa stadniny koni w Janowie Podlaskim zostanie rozpisany konkurs. Waldemar Humięcki zaznaczył jednocześnie, że nie wyobraża sobie, aby funkcję tę pełnił odwołany w lutym Marek Trela.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie konkurs na nowego prezesa stadniny zostanie rozpisany. Jak informuje , szef ANR, Waldemar Humięcki powiedział jednak, że trwają na ten temat rozmowy z ministrem rolnictwa, ustalane są kryteria, a interesujące będą wnioski ze spotkania Rady ds. Hodowli Koni, które odbędzie się w najbliższy poniedziałek.

Szef Agencji Nieruchomości Rolnych zaznaczył, że raczej nie zostanie powołany nowy pełniący obowiązki prezesa stadniny w Janowie Podlaskim. „Na miejsca obecnego pełniącego obowiązki prezesa Marka Skomorowskiego też trzeba by powołać osobę pełniącą obowiązki i powinien być to nie gorszy kandydat, a o taką osobę jest trudno” – pisze TVN24. przypomnijmy, że w poniedziałek, Skomorowski „oddał się do dyspozycji” ministra rolnictwa. Miało to związek z „nagonką medialną”. Jednocześnie, Waldemar Humięcki, powiedział, że nie wyobraża sobie, aby na stanowisko prezesa stadniny powrócił odwołany w lutym Marek Trela. – Jeśli chodzi o prezes Trelę, to są dokumenty, które świadczą o niegospodarności – cytuje jego wypowiedź TVN24. Przypomnijmy, że odkąd stanowisko prezesa objął Marek Skomorowski w stadninie w Janowie Podlaskim padły dwie klacze należące do żony perkusisty The Rolling Stones, Shirley Watts: Amra i Preria. We wtorek media obiegła informacja, że w paszy, którą karmione były konie mogły się znajdować niedozwolone, śmiertelne dla tych zwierząt, antybiotyki. Śledztwo w tej sprawie prowadzi aktualnie Prokuratura Okręgowa w Lublinie. – Treść opinii pozwala na stwierdzenie, że w przebadanych próbkach występowały substancje czynne farmakologicznie tzw. koksadystiotyki, przeznaczone do zwalczania pasożytów dla drobiu i bydła – powiedziała Agnieszka Kępka z lubelskiej prokuratury. Dla koni dopuszczalne normy zawartości takich substancji nie mogą przekraczać 1 proc.

Jak zaznaczyła Kępka, przeprowadzone badania nie wskazują, aby w badanych próbkach te wartości były przekroczone. – Dopiero badania wycinków tkanek pobranych w trakcie sekcji zwłok konia, dadzą odpowiedź na pytanie, czy te wartości miały wpływ na padniecie Prerii – dodała Kępka.
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520