Zakaz hodowli na futra, trzymania psów na łańcuchu i występów cyrkowych z udziałem zwierząt. Takie zmiany zakłada projekt nowelizacji ustawy złożony przez posłów PiS. Podpisał go m. in. Jarosław Kaczyński.
Jeszcze w tym miesiącu może się odbyć pierwsze czytanie projektu znowelizowanej ustawy o ochronie środowiska. Podpisał się pod nim nawet Jarosław Kaczyński, prezes PiS. Projekt w obecnej formie ma jednak dzielić nawet członków partii. Mówi się, że nie popiera go m. in. Krzysztof Jurgiel, obecny minister rolnictwa czy Jan Szyszko, minister środowiska. Wszystko przez zawarte w nim pomysły. Obecnie Polska jest bowiem jednym z liderów przemysłu futrzarskiego na świecie. Jednak wiele organizacji protestowało przeciwko hodowli zwierząt na futra.
W nowej ustawie ma być ona zakazana z wyjątkiem hodowli królików (więcej o tym w ramce). W 2022 roku ostatecznie skończyć ma się trzymanie psów na łańcuchach. Dziś to częsty widok, głównie na wsiach. Do momentu całkowitego wejścia zakazu trzymania psa na łańcuchu ma on być wydłużony do pięciu metrów. Później zastąpić go musi kojec o określonej powierzchni (zależnej od wielkości psa i liczby trzymanych w nim zwierząt). Wzrosnąć mają też kary za znęcanie się nad zwierzętami. Mogą sięgnąć nawet pięciu lat, ale według Mateusza Łątkowskiego, adwokata, nie to jest najważniejszą zmianą.
Mikołaj Woźniak aip