Szef Rady Mediów Narodowych zapowiedział Krzysztof Czubański zapowiedział, że niedługo być może nie trzeba będzie płacić za abonament radiowo-telewizyjny. Media mają być finansowane z dotacji budżetowej. Członkowie Rady wydają się być niezadowolenie z tego pomysłu. – Zmiany nie mają szans na realizację – nie ma wątpliwości były prezes TVP Juliusz Braun.
– Nie pierwszy raz Czubański zapowiada zmiany, które nie mają szansy na realizację – stwierdza w rozmowie z portalem wirtualnemedia.pl członek Rady Mediów Narodowych Juliusz Braun i podkreśla, że nie ma przygotowanej żadnej ustawy w tej sprawie. – Trzeba to traktować jako kolejny pomysł, który zwyczajnie nie wypali – przekonuje w rozmowie z portalem były szef telewizji publicznej. Dodaje, że nawet jeśli zakończyłyby się prace nad tym projektem, na zrezygnowanie z opłat za posiadanie odbiorników radiowych i telewizyjnych nie zgodziłaby się Komisja Europejska. Rząd nie uzyskałby notyfikacji( urzędowe zawiadomienie, podanie do wiadomości innemu państwu lub grupie państw ważnego faktu, postanowienia – wyj. red. za SJP).
Przypomnijmy, że Prawo i Sprawiedliwość odrzuciło już projekt ustawy abonamentowej właśnie ze względu na możliwe problemy z uzyskaniem notyfikacji.
– Już poprzednio PiS odrzucił projekt ustawy abonamentowej, motywując to właśnie tym, że notyfikacja KE jest zbyt dużym kłopotem. Proszę też pamiętać, że znieść abonament jest łatwo, to nie wymaga specjalnie wielu przygotowań. Finansowanie z budżetu także nie wymaga skomplikowanego systemu, ale już notyfikacja wymaga precyzyjnego przedstawienia zasad, określenia wysokości i zasad rozliczania – tłumaczy dla portalu wirtualnemedia.pl Juliusz Braun.
Sugeruje również by ograniczyć w telewizji emisję reklam. Uważa, że pomogłoby w tym funkcjonowanie tzw. „systemu finansowania mediów” zakładającego m.in. przeznaczanie twórcom audycji informacyjnych, kulturalnych czy rozrywkowych pieniędzy z abonamentu.
– Nie uważam, żeby reklamy należało całkowicie zlikwidować, bo są one kotwicą, wymuszająca na zarządzie branie pod uwagę realia ekonomiczne. Ale skoro mówimy o dofinansowywaniu kwotą, która ma znacznie przekraczać cały dotychczasowy budżet, to z pewnością wymaga to ograniczenia reklam. Takie są wymagania rynku: zarówno po stronie nadawców, jak i widzów – dodaje.
Gdyby abonament RTV nie obowiązywał, telewizja publiczna byłaby finansowana ze środków dotacji budżetowej. Na ten cel przeznaczono by od 2.5 do 3 miliardów złotych.
W ubiegłym roku abonament zapłaciło jedynie 1,12 milionów gospodarstw z ponad trzech do tego zobowiązanych.