Rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych opublikowało na swojej stronie komunikat, w którym ocenia słowa szefa MON Antoniego Macierewicza wygłoszone podczas wykładu w Toruniu jako „nieodpowiedzialne” i „rusofobiczne”.
W oświadczeniu, które opublikował rosyjski MSZ, czytamy, że słowa wygłoszone przez Antoniego Macierewicza podczas wykładu w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu w sobotę są „rusofobiczne” oraz „przekraczają granice absurdu”.
Rosyjski resort uznał, że celem tych nieodpowiedzialnych słów jest osłabienie relacji polsko-rosyjskich, „i tak już niełatwych”.W oświadczeniu Rosjanie wskazują, że takie słowa „w żaden sposób nie są zgodne z wcześniej dobiegającymi z Warszawy chęciami, by rozwijać pragmatyczną współpracę między Rosją i Polską, uruchamiając dwustronne mechanizmy i formaty zamrożone przez poprzednie władze”.
Antoni Macierewicz podczas wykładu wygłoszonego w sobotę w Toruniu stwierdził, że Polska była pierwszą ofiarą terroryzmu w latach 30. oraz pierwszą „wielką” ofiarą terroryzmu we współczesnym konflikcie, „który się na naszych oczach rozgrywa”.
Magdalena Nałęcz AIP