Komornicy naszego regionu ponownie ujawnili swoje majątki. Wśród nich nie brakuje prawdziwych krezusów, którzy zaoszczędzili miliony złotych. Rekordzistą okazał się Tomasz Peda mający kancelarię komorniczą przy Sądzie Rejonowym w Płocku, który zgromadził prawie 2,3 mln zł oraz 73 tys. euro i 76 tys. dolarów.
Jawne majątki komorników sądowych to efekt nowej ustawy. Zgodnie z nią muszą złożyć specjalne oświadczenia, które są publikowane na stronie internetowej Sądu Apelacyjnego w Łodzi. W jego gestii są miasta i tereny – np. Sieradz, Płock czy Kalisz – które nie pokrywają się z granicami woj. łódzkiego. Przypomnijmy, że przedtem komornicy składali oświadczenia, które trafiały do prezesów sądów apelacyjnych i na tym się kończyło, ponieważ były niejawne. To już przeszłość.
Okazuje się, że w łódzkiej apelacji działa 208 komorników, z których jedynie 13 utajniło swoje majątki, co było możliwe w szczególnych przypadkach po uzyskaniu zgody prezesa Sądu Apelacyjnego w Łodzi. W praktyce wygląda to tak, że przy ich nazwiskach są gwiazdki i nie można zajrzeć do ich oświadczeń majątkowych.
Wśród komorników, którzy złożyli jawne oświadczenia, dominuje wspomniany Tomasz Peda. Zadeklarował, że oprócz gotówki posiada 80-metrowe mieszkanie, działkę z domem drewnianym o powierzchni 170 m kw., dwa mieszkania połączone w jedno o powierzchni 120 m kw. oraz sześć pojazdów: dwa bmw, hondę, nissana, suzuki i yamahę. Tomasz Peda oświadczył, że jego dochody z kancelarii komorniczej wyniosły w roku minionym 555 tys. zł. Ponadto zarobił 45 tys. zł na wynajmie mieszkania.
Równie majętny okazał się Jacek Jachowicz działający przy Sądzie Rejonowym w Sochaczewie. Wprawdzie też zgromadził 2,3 mln zł, ale – w przeciwieństwie do poprzednika – nie miał oszczędności w obcej walucie. Jego dochody z kancelarii komorniczej były zaś porównywalne i wyniosły 532 tys. zł. Jacek Jachowicz oznajmił, że posiada – razem z żoną czy też w ramach majątku odrębnego – 62-metrowe mieszkanie, dwa kolejne mieszkania o powierzchni 38 i 60 m kw. oraz dwie działki o powierzchni 700 i 1400 m kw.
Kolejni milionerzy to Agnieszka Różycka mająca kancelarię przy Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim oraz Mariusz Bieżuński działający przy Sądzie Rejonowym w Żyrardowie. Pani komornik zaoszczędziła prawie 1,2 mln zł i 1,6 tys. euro. Pracując w kancelarii zarobiła 543 tys. zł. Na jej majątek – będący współwłasnością małżeńską – składają się: 179-metrowy dom z garażem na działce o powierzchni 1,2 tys. m kw. oraz 43-metrowe mieszkanie. Ponadto Agnieszka Różycka posiada trzyletni samochód suzuki vitara i 4-letni motocykl bmw.
Mariusz Bieżuński zaoszczędził 1 mln 15 tys. zł przy wysokich dochodach z kancelarii wynoszących 825 tys. zł. Razem z żoną posiada 67-metrowe mieszkanie oraz dwie działki o powierzchni 1,2 i 1,5 tys. m kw. Z jego oświadczenia wynika, że jeździ 10-letnią toyotą avensis i 11-letnią toyotą yaris.
Wśród osób, które ujawniły swoje majątki, jest też znany łódzki komornik Andrzej Ritmann, przewodniczący Rady Izby Komorniczej w Łodzi mający kancelarię przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi Widzewa. Z jego deklaracji wynika, że zaoszczędził 66 tys. zł i 400 euro. Dochody z kancelarii wyniosły 67 tys. zł, zaś z innych źródeł 71 tys. zł. Przyznał, że wziął kredyt w Banku Pocztowym i do spłacenia zostało jeszcze 106 tys. zł. Oświadczył, że nie posiada mieszkania, nieruchomości ani ruchomości wartych ponad 10 tys. zł. W rozmowie z nami zaznaczył, że nie będzie komentował swojego oświadczenia majątkowego.
-Komornicy naszego regionu ponownie ujawnili swoje majątki. Wśród nich nie brakuje prawdziwych krezusów, którzy zaoszczędzili miliony złotych. Rekordzistą okazał się Tomasz Peda mający kancelarię komorniczą przy Sądzie Rejonowym w Płocku, który zgromadził prawie 2,3 mln zł oraz 73 tys. euro i 76 tys. dolarów. 
-Jawne majątki komorników sądowych to efekt nowej ustawy. Zgodnie z nią muszą złożyć specjalne oświadczenia, które są publikowane na stronie internetowej Sądu Apelacyjnego w Łodzi. W jego gestii są miasta i tereny – np. Sieradz, Płock czy Kalisz – które nie pokrywają się z granicami woj. łódzkiego. Przypomnijmy, że przedtem komornicy składali oświadczenia, które trafiały do prezesów sądów apelacyjnych i na tym się kończyło, ponieważ były niejawne. To już przeszłość.
-Okazuje się, że w łódzkiej apelacji działa 208 komorników, z których jedynie 13 utajniło swoje majątki, co było możliwe w szczególnych przypadkach po uzyskaniu zgody prezesa Sądu Apelacyjnego w Łodzi. W praktyce wygląda to tak, że przy ich nazwiskach są gwiazdki i nie można zajrzeć do ich oświadczeń majątkowych. 
-Wśród komorników, którzy złożyli jawne oświadczenia, dominuje wspomniany Tomasz Peda. Zadeklarował, że oprócz gotówki posiada 80-metrowe mieszkanie, działkę z domem drewnianym o powierzchni 170 m kw., dwa mieszkania połączone w jedno o powierzchni 120 m kw. oraz sześć pojazdów: dwa bmw, hondę, nissana, suzuki i yamahę. Tomasz Peda oświadczył, że jego dochody z kancelarii komorniczej wyniosły w roku minionym 555 tys. zł. Ponadto zarobił 45 tys. zł na wynajmie mieszkania. 
-Równie majętny okazał się Jacek Jachowicz działający przy Sądzie Rejonowym w Sochaczewie. Wprawdzie też zgromadził 2,3 mln zł, ale – w przeciwieństwie do poprzednika – nie miał oszczędności w obcej walucie. Jego dochody z kancelarii komorniczej były zaś porównywalne i wyniosły 532 tys. zł. Jacek Jachowicz oznajmił, że posiada – razem z żoną czy też w ramach majątku odrębnego – 62-metrowe mieszkanie, dwa kolejne mieszkania o powierzchni 38 i 60 m kw. oraz dwie działki o powierzchni 700 i 1400 m kw. 
-Kolejną milionerką jest Agnieszka Różycka mająca kancelarię przy Sądzie Rejonowym w Piotrkowie Trybunalskim. Pani komornik zaoszczędziła prawie 1,2 mln zł i 1,6 tys. euro. Pracując w kancelarii zarobiła 543 tys. zł. Na jej majątek – będący współwłasnością małżeńską – składają się: 179-metrowy dom z garażem na działce o powierzchni 1,2 tys. m kw. oraz 43-metrowe mieszkanie. Ponadto Agnieszka Różycka posiada trzyletni samochód suzuki vitara i 4-letni motocykl bmw. 
-Mariusz Bieżuński mający kancelarię w Żyrardowie zaoszczędził 1 mln 15 tys. zł przy wysokich dochodach z kancelarii wynoszących 825 tys. zł. Razem z żoną posiada 67-metrowe mieszkanie oraz dwie działki o powierzchni 1,2 i 1,5 tys. m kw. Z jego oświadczenia wynika, że jeździ 10-letnią toyotą avensis i 11-letnią toyotą yaris. 
-Wśród osób, które ujawniły swoje majątki, jest też znany łódzki komornik Andrzej Ritmann, przewodniczący Rady Izby Komorniczej w Łodzi mający kancelarię przy Sądzie Rejonowym dla Łodzi Widzewa. Z jego deklaracji wynika, że zaoszczędził 66 tys. zł i 400 euro. Dochody z kancelarii wyniosły 67 tys. zł, zaś z innych źródeł 71 tys. zł. Przyznał, że wziął kredyt w Banku Pocztowym i do spłacenia zostało jeszcze 106 tys. zł. Oświadczył, że nie posiada mieszkania, nieruchomości ani ruchomości wartych ponad 10 tys. zł. W rozmowie z nami zaznaczył, że nie będzie komentował swojego oświadczenia majątkowego.
-Równie majętny okazał się Jacek Jachowicz działający przy Sądzie Rejonowym w Sochaczewie. Wprawdzie też zgromadził 2,3 mln zł, ale – w przeciwieństwie do poprzednika – nie miał oszczędności w obcej walucie. Jego dochody z kancelarii komorniczej były zaś porównywalne i wyniosły 532 tys. zł. Jacek Jachowicz oznajmił, że posiada – razem z żoną czy też w ramach majątku odrębnego – 62-metrowe mieszkanie, dwa kolejne mieszkania o powierzchni 38 i 60 m kw. oraz dwie działki o powierzchni 700 i 1400 m kw.