10.1 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Komisja Europejska pokazała w Strasburgu, jak chce sfinansować program “Zielonego ładu”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Komisja Europejska pokazała w Strasburgu, jak chce sfinansować program “Zielonego ładu”. Tak zwany “Fundusz sprawiedliwej przemiany” ma pomóc krajom uzależnionym od węgla, takim jak Polska, w przekształceniu gospodarki – tak, by zmniejszyć emisję dwutlenku węgla. Ostatecznym celem jest osiągnięcie neutralności klimatycznej całej Unii do 2050 roku. Część europosłów uważa jednak, że środków na „zieloną transformację” zabraknie, w szczególności na wschodzie Europy. Inni zapewniali, że „Fundusz Przemiany” będzie stopniowo zwiększany, dzięki temu kraje, takie jak Polska, nie zostaną w tyle.


Wspólnota europejska ma przekazać na wsparcie dla krajów z gorszą pozycją startową 7,5 miliarda euro z budżetu. Te pieniądze mają pociągnąć za sobą 50 miliardów euro inwestycji. Kolejne 45 miliardów euro ma pochodzić od prywatnych podmiotów. Łącznie Fundusz Sprawiedliwej Przemiany będzie, według planów, warty około 100 mmiliardów euro.


Wiceszef Komisji Europejskiej odpowiedzialny za “Zielony Ład”, Frans Timmermans, zapewniał w Strasburgu, że żaden region w trakcie przemiany ekologicznej nie zostanie pozostawiony w tyle. Jego zdaniem jest to „wiadomość między innymi dla górników z Asturii, zachodniej Macedonii czy Śląska”. „Wiemy, że przed wami bardziej stroma droga do neutralności klimatycznej, niż przed innymi. Wiemy też, że inna, czystsza przyszłość może w teorii brzmieć jak zachęcająca perspektywa, ale droga do tego celu może dziś wyglądać zniechęcająco. Ten mechanizm sprawiedliwej przemiany to rękojmia, że w czasie tego procesu przekształcenia pozostaniemy przy was” – przekonywał Frans Timmermans. Wiceszef Komisji zapowiedział również dofinansowania od Europejskiego Banku Inwestycyjnego dla regionów, firm i gospodarstw, które chcą brać udział w “zielonych projektach”. Dotyczy to również rodzin, które korzystają w domu z nieekologicznych pieców i chciałyby zmienić sposób ogrzewania.


Po wystąpieniu Fransa Timmermansa rozpoczęła się debata z udziałem europosłów. Część z nich sceptycznie podchodziła do zapowiedzi Komisji. Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Grzegorz Tobiszowski przekonywał, że zapowiadane 100 miliardów euro to jedynie kropla w morzu potrzeb. „W Polsce szacujemy, że dodatkowe koszty transformacji to ponad 500 miliardów euro. Mamy też region ślaski, gdzie w sektorze okołowydobywczym pracuje 200 tysięcy osób. Odtworzenie każdego z tych miejsc pracy będzie kosztowało 250 tysięcy euro” – argumentował polski europoseł.


Deputowany Polskiego Stronnictwa Ludowego Adam Jarubas mówił, że osiągnięcie neutralności klimatycznej nie będzie możliwe bez odpowiedniego wsparcia dla krajów członkowskich. Jego zdaniem jednak Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to dobry początek. Jak mówił, fundusz ten powinien być skierowany do tych państw, które proporcjonalnie do PKB poniosą największe koszty.”Wierzymy, że fundusz sprawiedliwej transformacji odniesie sukces i że w przyszłości zostanie zwiększony w zależności od potrzeb” – podkreślał Adam Jarubas.


Jutro Parlament Europejski zagłosuje nad rezolucją w sprawie europejskiego Zielonego ładu.



Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Karol Surówka/Strasburg/mcm/dw

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520