Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch wystosował w imieniu prezydenta list do ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza w sprawie wyjaśnienia czynności, jakie były podjęte wobec oficerów Służby Kontrwywiadu Wojskowego – informuje tvn24.pl.
Prezydent Andrzej Duda chce poznać szczegóły sprawy, o której poinformował go były koordynator ds. służb specjalnych w rządzie Ewy Kopacz Marek Biernacki. Chodzi o degradację major Magdaleny E., która prowadziła działania kontrwywiadowcze w Afganistanie, dzięki którym udało się uwolnić polskiego żołnierza z białoruskiego więzienia. Kobieta miała zostać z tego powodu ukarana przez resort Macierewicza degradacją.
MON wyjaśniał, że major utrudniała działania mające na celu uwolnienie Polaka i podejmowała działania bez wiedzy i zgody SKW. Dodatkowo pojawia się również wątek próby obniżenia stopnia płk. Krzysztofowi Duszy, który był szefem Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO.
Jak pisał Biernacki na początku lutego w liście do prezydenta, „problem dotyczy oficerów tej Służby, a więc żołnierzy o wysokiej randze, doświadczeniu i wiedzy, szczególnie zasłużonych w walce z obcym wywiadem, bezpośrednio i czynnie odpowiedzialnych za nasze bezpieczeństwo”.
TVN24.pl przytacza również odpowiedź szefa BBN na list Biernackiego: „W celu dokładnego zapoznania się z sytuacją, jak również biorąc pod uwagę charakter, zakres i wagę przedstawionej materii w imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy, zwróciłem się do Ministra Obrony Narodowej o stosowne wyjaśnienia”.
To już kolejny raz, gdy prezydent, tym razem za pośrednictwem BBN, zwraca się do szefa MON ws. wyjaśnień w sprawach, które nadzoruje resort obrony.
W ubiegłym tygodniu media przytaczały wypowiedź dla PAP prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który przekonywał, że „nie podoba mu się polityka epistolarna” pomiędzy prezydentem, a ministrem obrony.
Jakub Oworuszko AIP, Fot. Grzegorz Jakubowski