Kolejny, czwarty od początku roku, bunt w brazylijskim więzieniu. Jego przyczyną jest rywalizacja między działającymi tam organizacjami przestępczymi. Do buntu doszło w zakładzie karnym regionu Rio Grande do Norte, na północnym-wschodzie Brazylii. Zginęło w nim 26 osób.
ak informują władze więzienia, dwa dni temu pod ogrodzenie zakładu karnego podjechał samochód i jego pasażerowie przerzucili przez mur karabiny i amunicję. Zaraz potem doszło do niepokojów między dwoma szajkami, które handlują w więzieniu narkotykami.
Porządek przywróciła zmilitaryzowana policja. Sekretarz do spraw bezpieczeństwa stanu Rio Grande do Norte, Caio Bezerra zapewnił dziennikarzy, że sytuacja została opanowana.
Od początku stycznia w brazylijskich więzieniach zginęło 120 osób. Organizacje humanitarne donoszą o nieprzestrzeganiu tam praw człowieka. Reformy systemu więziennictwa w Brazylii domagała się dwukrotnie Organizacja Narodów Zjednoczonych.
Ewa Wysocka/Barcelona, Fot. Dreamstime.com