Zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem środków odurzających i bez prawa jazdy usłyszała kobieta, która w piątek doprowadziła do wypadku na Lower Wacker Drive. Zginęła w nim niespełna dwuletnia dziewczynka.
29-letnia Adreannia Donaldson otrzymała też cztery mandaty między innymi za brak ubezpieczenia i zlekceważenie przepisów drogowych. Policja potwierdziła, że kobieta nigdy nie posiadała prawa jazdy. Do wypadku doszło w piątek około 1 nad ranem. 29-latka kierująca Mazdą jechała na zachód Lower Wacker Drive, próbowała skręcić kiedy została uderzona przez jadący na wschód samochód SUV. Mazda uderzyła w betonową ścianę. Z samochodu wypadła dziewczynka, która nie znajdowała się w specjalnym foteliku ani nie była zapięta pasami. Mała Amaria została zabrana do Lurie Children’s Hospital, gdzie zmarła niespełna godzinę później. Donaldson i dorosłego pasażera Mazdy zabrano do szpitala w poważnym stanie. Cztery osoby jadące SUV w wieku 18 i 19 lat odmówiły pomocy medycznej. Policja potwierdziła, że Donaldson była spokrewniona z dziewczynką. Kolejna rozprawa w sprawie 29-latki odbędzie się 18 stycznia.
BK