Kobieta złożyła pozew przeciw władzom Chicago i liniom United. Marilyn Horton twierdzi, że w czerwcu ubiegłego roku idąc do odprawy na O’Hare na terminalu na którym znajdują się United Airlines automatyczne drzwi otworzyły się i kiedy przez nie przechodziła nagle się zamknęły.
Kobieta doznała obrażeń miednicy i złamania kości lędźwiowej. Konieczne było przeprowadzenie operacji. W pozwie złożonym w poniedziałek w sądzie okręgowym powiatu Cook zaznaczyła, że w dalszym ciągu odczuwa dotkliwy ból i domaga się od Chicago i linii United odszkodowania w wysokości 50 tysięcy dolarów. W pozwie zaznaczono, że awaria drzwi spowodowana była wadliwym czujnikiem.
BK