Biuro gubernatora Florydy Ricka Scotta postanowiło obrócić nieprzyjemny incydent w kawiarni w coś pozytywnego.
Przed kilkoma dniami w sieci pojawiło się nagranie zarejestrowane w Starbucksie, na którym widać, jak jedna z klientek werbalnie atakuje Scotta, gdy gubernator pojawia się przy ladzie, stwierdzając między innymi, że ludzie nie mają pracy, a ona przez jego decyzję nie mogła skorzystać z Obamacare.
Biuro Scotta zwraca uwagę, że wrzaskliwa kobieta pełniła w przeszłości rolę komisarz w mieście Lake Worth. – Wyraźnie widać, że ma problemy. Jak się okazuje, to była pracowniczka rządowa, która odmówiła złożenia przysięgi na wierność sztandarowi, a samą siebie nazywa anarchistką – informuje nowe nagranie.
Podczas konfrontacji z kobietą Scott bronił się, że stworzył ponad milion miejsc pracy na Florydzie. Kobieta pytała wtedy, rozglądając się po kawiarni: – A kto tu ma dobrą pracę?
W filmowej odpowiedzi dowiadujemy się, że tylko w najbliższej okolicy kawiarni, w której doszło do incydentu, powstało 9300 nowych stanowisk. Na pytanie, kto ma dobrą pracę, pada z kolei riposta: – Cóż, prawie wszyscy – wyłączając tych, którzy przesiadują w kawiarniach, żądają pomocy rządu, surfują po internecie i przeklinają w kierunku klientów.
(łd)