Czeczeński najemnik, którego Moskwa oskarżała o próbę zamachu na życie prezydenta Władimira Putina został ranny, a jego żona zginęła podczas wymiany ognia niedaleko Kijowa na Ukrainie, podaje France24.
Doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznychAnton Gieraszczenko powiedział, że Amina Okujewa zginęła podczas strzelaniny, natomiast jej mąż, Adam Osmajew został ranny, kiedy samochód, którym jechali dostał się niespodziewanie pod ostrzał nieznanych sprawców.
– Adam Osmajew został ranny- napisał Gieraszczenko na Faceboku. – Rozmawiałem z nim przez telefon- dodał.
Śmierć żony Czeczena potwierdził też ukraiński minister spraw wewnętrznych Jarosław Trakało. Dodał on, że śledczy przeprowadzą dochodzenie wobec sprawców strzelaniny.
Osmajew został oskarżony przez Moskwę o spisek na życie Putina kilka tygodni przed wyborem rosyjskiego przywódcy na kolejną kadencję w roku 2012. Osmajew przez dwa i pól roku przebywał w więzieniu na Ukrainie, nie został jednak wydano Rosjanom. Drugi z podejrzanych o próbę zamachu na Putina został skazany w roku 2013 na 10 lat więzienia po tym, jak Kijów wydał go władzom rosyjskim.
To kolejna próba zamordowania Osmajewa, poprzednia miała miejsce 1 czerwca tego roku w Kijowie. Zamachowiec, który został zastrzelony przedstawiał się wcześniej jako dziennikarz francuskiej gazety, jednak ukraińskie służby podały, iż był ot obywatel rosyjski.
Atak na Czeczena miał miejsce kilka dni po tym, jak ukraińskie władze wszczęły dochodzenie w sprawie bombowego zamachu w Kijowie, w którym ranny został nacjonalistyczny prawnik i polityk ukraiński Igor Mosiczuk. Zginał natomiast jego ochroniarz. Zdaniem Mosiczuka i ukraińskiego prokuratorów za zamachem stały rosyjskie służby specjalne.
Miejscowe media przypominają, że w podobnych okolicznościach zginął w Kijowie Denis Woronienkow, były rosyjski opozycyjni prawnik, a stało się to w marcu tego roku.
W lipcu ubiegłego roku z kolei w zamachu bombowym zginął dziennikarz Pawlo Seremet. Nie udało się ustalić, kto stał za zamachem.
Kazimierz Sikorski AIP