10.1 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

Kieleckie pięcioraczki poszły do pierwszej klasy

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Pięcioraczki przychodzą na świat bardzo rzadko, rodzą się raz na 50 milionów urodzeń. Kieleckie we wtorek 1 września poszły do pierwszej klasy.

Dla Majki, Oliwki, Karolinki, Natalii i Julki, słynnych kieleckich pięcioraczek wtorek 1 września był dużym przeżyciem, bo poszły do pierwszej klasy. Dziewczynki rozpoczęły naukę w Zespole Szkół Integracyjnych numer 4 w Kielcach przy ulicy Jasnej w Kielcach. Rozpoczęcie roku szkolnego odbyło się o godzinie 11 w holu na pierwszym piętrze. Dyrektor Maria Kalita serdecznie przywitała wszystkich pierwszoklasistów i ich rodziców życząc im dobrych lat w tej placówce, sukcesów w zdobywaniu wiedzy i dobrego samopoczucia. – Staramy się u nas dbać o wszechstronny rozwój uczniów i znakomitą współpracę między dziećmi zdrowymi i tymi z orzeczeniami o niepełnosprawności – podkreślała. – Obie grupy funkcjonując ze sobą tylko na tym korzystają, uczą się otwartości, empatii i tolerancji. Paulina Szymkiewicz, mama dziewczynek nie ukrywała, że dość długo zastanawiali się z mężem jaką szkołę wybrać dla dziewczynek. – W końcu doszliśmy do wniosku, że najlepsza będzie ta na ulicy Jasnej z tego względu, że ma wspaniałe zaplecze rehabilitacyjne, a nasze dwie córeczki z powodu wcześniactwa mają orzeczenia – mówi mama. – W szkole jest basen, pracują tu logopedzi, pedagodzy, psycholodzy, co jest dla nas bardzo ważne. Do tej pory woziliśmy dziewczynki na dodatkowe zajęcia, a teraz będą miały wszystko na miejscu. Mimo, że mamy od naszego domu do szkoły kawałek drogi i trzeba będzie wcześniej wstawać, to te korzyści, możliwość zdobywania wiedzy w tej placówce zrekompensują inne niewygody. Maja, Oliwka, Karolinka, Natalia i Julia znalazły się w jednej klasie, do której chodzi dwudziestu uczniów. – Mamy to szczęście, że w tej klasie będzie 10 chłopców i 10 dziewczynek – mówiła wychowawczyni Anna Urban. – Rzeczywiście zajmujemy się kompleksowym rozwojem każdego dziecka, w tym tych o specjalnych potrzebach edukacyjnych. Prowadzimy terapię sensoryczną, jest wiele zajęć usprawniających rozwój fizyczny. Myślę, że rodzice pięcioraczek i będą z naszej szkoły zadowoleni. Do pomocy w codziennej pracy z uczniami w tej klasie jest też druga pani nauczycielka, Dorota Nowak. Wszystkie dziewczynki były bardzo przejęte spotkaniem z nowymi paniami, kolegami i koleżankami. – Mamo z kim ja będę siedziała w ławce – pytała Karolinka. – A zabrałaś mi piórnik – dopytywała się Natalia. – Musimy na jutro kupić plastelinę – zwróciły się do taty Oliwka i Julia. Rodzice też przeżywali nowy etap w życiu swoich córek. – Już od jakiegoś czasu przygotowywaliśmy dziewczynki do pójścia do szkoły. – Każda chciała mieć własny elementarz więc je kupiliśmy. – Uczyliśmy je pisania literek, czytania, systematyczności, cierpliwości, mamy nadzieję, że przyniesie to dobre efekty. – Trzeba poczekać do pierwszej wywiadówki- śmiał się tata Piotr Szymkiewicz.

, foto Aleksander Piekarski

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520