Do Komisji Europejskiej i unijnego Trybunału Sprawiedliwości wpływają skargi na prowadzone cały czas – mimo zakazu – prace w Puszczy Białowieskiej – ustaliło Polskie Radio. Urzędnicy w rozmowie z Polskim Radiem informują, że już wkrótce będzie opublikowana opinia ekspertów w tej sprawie. Od niej zależy, czy Komisja zawnioskuje do Trybunału o nałożenie kar finansowych na Polskę.
Niecały miesiąc temu sędziowie Trybunału nakazali, pod groźbą kar, wstrzymanie wszelkich prac w Puszczy do czasu rozstrzygnięcia sporu Komisji z Polską dotyczącego naruszenia prawa. Te kary, to minimum 100 tysięcy euro dziennie. Warszawa w niedawnym liście do Brukseli napisała, że postanowienie jest przestrzegane, a prowadzone w Puszczy prace są tylko w miejscach, gdzie konieczne jest zapewnienie bezpieczeństwa publicznego.
Podczas rozprawy w Trybunale przedstawiciele Lasów Państwowych podkreślali ponadto, że ciężki sprzęt został już z Puszczy wycofany. Autorzy skarg do Komisji i unijnego Trybunału podkreślają, że wycofanie ciężkiego sprzętu to nie wszystko i informują, że wycinka nadal jest prowadzona. Unijni urzędnicy powiedzieli Polskiemu Radiu, że sprawa jest pilna, więc Komisja nie będzie zwlekać z opublikowaniem opinii i należy jej się spodziewać w okolicach świąt.
IAR/Beata Płomecka/Bruksela/kry