Wielu rodziców w dalszym ciągu stosuje klapsy jako metodę karania dzieci za różne przewinienia. Okazuje się, że tego typu fizyczne reprymendy są zabronione w 60 państwach między innymi w Austrii, Argentynie, Brazylii, Bułgarii, Danii, w Niemczech, Finlandii, Grecji, w Irlandii, na Węgrzech, w Norwegii, Portugalii a także w Polsce.
Prawo w Stanach Zjednoczonych w dalszym ciągu zezwala na karanie dzieci klapsem. Z danych organizacji UNICEF wynika, że w ubiegłym roku ponad 300 milionów dzieci na całym świecie w wieku od 2 do 4 lat otrzymywało różnego rodzaju kary fizyczne od swoich rodziców czy opiekunów. Wielu psychologów uważa jednak, że skuteczniejsze są innego rodzaju kary jak zakaz oglądania telewizji czy korzystania z gadżetów elektronicznych. Jednocześnie alarmują, że zdarzają się przypadki, kiedy to nie jest zwykły klaps ale przemoc fizyczna, mogąca doprowadzić do poważnych uszkodzeń ciała dziecka.
Dodajmy, że pierwszym krajem, który zakazał fizycznego karania dzieci była Szwecja w 1979 roku.
BK