Sąd w Mińsku skazał na karę grzywny dziennikarza Aleksandra Barazienkę współpracującego z polską telewizją „Biełsat”. Dodatkowo ma być skonfiskowany cały sprzęt służący do przekazywania materiałów dla białoruskojęzycznej stacji nadającej programy z Warszawy. Wartość skonfiskowanego sprzętu jest oceniana na 10 do 25 tysięcy euro.
Rozprawa sądowa dotyczyła dawnej skargi właściciela białoruskiej firmy „BIEŁSATplus” w sprawie ochrony znaku towarowego. Powodem procesu miały być naklejki „Biełsat” na kamerze Aleksandra Barazienki oraz na sprzęcie zajętym przez białoruskie służby w trakcie przeszukania biura „Biełsatu” w Mińsku.
Andrej Bastuniec – szef Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy – oświadczył, że dzisiejszą decyzję sądu można rozpatrywać jako część „zaplanowanej kampanii” przeciwko dziennikarzom stacji. W tym roku dziennikarze współpracujący z „Biełsatem” na Białorusi byli karani grzywnami co najmniej 46 razy.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Włodzimierz Pac/Mińsk