Jacek Kapica zapewnił, że dla podległych mu służb szczelność granic była pierwszoplanowym priorytetem. Przed sejmową komisją ds. wyłudzeń podatku VAT i akcyzy zeznaje wiceminister finansów i szef Służby Celnej w latach 2008-2015. Korzystając z prawa do swobodnej wypowiedzi zapewnił, że aktywnie działał na rzecz podniesienia potencjału Służby Celnej. Przypomniał, ze rząd PO-PSL wyasygnował 600 milionów złotych na jej modernizację techniczną, wzmocnienie kontroli granicznych oraz podniesienie pensji. Powiedział również, że w związku z brakami kadrowymi na przejściach granicznych przeniósł pół tysiąca etatów z wewnątrz kraju właśnie na jego granice.
Jacek Kapica zapewnił, że nie było żadnego ministerialnego zalecenia, by kontrole służb omijały obrót paliwami, zarówno pod względem faktyczności, jak i jego jakości. Powiedział, że podczas sprawowania funkcji w rządzie informacje o fikcyjnych – ale opatrzonych dokumentacją skarbową – dostawach surowców do niego nie docierały.
Zapewnił również, że nie był informowany o ewentualnych nadużyciach związanych z przewozem wyrobów akcyzowych z wykorzystaniem systemu EMCS – systemu rejestrowania i kontroli przemieszczeń wyrobów akcyzowych
Komisja śledcza ds. VAT bada prawidłowość działań oraz zaniedbania i zaniechania organów i instytucji publicznych w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego. Prace komisji obejmują lata 2007 – 2015. Szacuje, że w tym czasie Skarb Państwa z tytułu wyłudzeń podatku stracił około 250 miliardów złotych.
***
Branża paliwowa zaczęła informować Ministerstwo Finansów o problemie z wyłudzeniami VAT na paliwie od 2012 roku, wynika z przesłuchania byłego wiceministra i szefa służby celnej Jacka Kapicy. Od godziny 11.00 zeznaje on przed sejmową komisją śledczą ds. podatku VAT.
Jacek Kapica wyjaśnił, że jednym z pierwszych podmiotów, który zwrócił się w tej sprawie do resortu finansów była państwowa spółka PKN Orlen. Jej przedstawiciele wysłali pismo zaadresowane do niego oraz wiceministra Andrzeja Parafianowicza. Jacek Kapica miał później spotkanie z przedstawicielami PKN Orlen, a ich efektem – według jego zeznań – były przeprowadzone działania kontrolne w celu ustalenia skali zjawiska. Później, na przełomie 2012 i 2013 roku ówczesny wiceminister miał zaproponować pewne rozwiązania legislacyjne – wprowadzenie mechanizmu solidarnej odpowiedzialności i jednomiesięcznych rozliczeń VAT od paliw.
Przewodniczący komisji Marcin Horała (PiS) pytał, dlaczego między pierwszą informacją od PKN Orlen, a propozycją zmiany konkretnych przepisów upłynął prawie rok czasu. Jacek Kapica odpowiedział, że departament odpowiedzialny w resorcie finansów za opracowywanie nowelizacji musiał mieć uzasadnienie, iż dany problem nie może być rozwiązany za pomocą zwykłych czynności kontrolnych i dostępnych narzędzi. Dodał, że była to standardowa procedura.
Były szef służby celnej jest jednym zaplanowanym świadkiem w tym tygodniu. Jutrzejsze przesłuchanie Pawła Grasia, byłego ministra w KPRM w rządzie Donalda Tuska zostało odwołane.
FOT. YT
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/Dawid Grygorcewicz/ap/as
IAR/mt/as