Kandydat na burmistrza miasta St. Petersburg w stanie Floryda znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak w trakcie debaty powiedział do swojego rywala i grupy aktywistów, żeby „wracali do Afryki”, jeśli im się nie podoba w Ameryce.
Republikański kandydat Paul Congemi spierał się z Jesse’em Nevelem i ludźmi związanymi z Uhuru Solidarity Movement. Poszło o reparacje, które Afroamerykanie żyjący w USA mieliby otrzymać z tytułu niewolnictwa i długiej historii nierówności rasowej.
– Panie Nevel, pan i pańscy ludzie mówicie o reparacjach, tyle że wy już je otrzymaliście. Wasze reparacje nazywały się Barack Obama. Moja rada dla pana jest taka, że skoro nie podoba się wam w Ameryce, to samoloty co godzinę odlatują z lotniska w Tampie. Wracajcie do Afryki. Wracajcie do Afryki. Wracajcie! – powtarzał Congemi.
Zarówno Congemi, jak i Nevel są biali, ale ten drugi już wcześniej wyrażał poparcie dla reparacji i ruchu Uhuru. Jego hasło wyborcze brzmi „Unity Through Reparations” (Jedność przez reparacje).
Congemi był w przeszłości demokratą, ale przeszedł do obozu przeciwnej partii, kiedy prezydent Barack Obama ogłosił swoje wsparcie dla małżeństw ludzi tej samej płci. Eksperci nie dają mu większych szans na zwycięstwo w wyborach.
(łd)