Kanclerz Austrii Sebastian Kurz poinformował dziś w Wiedniu o wykryciu afery szpiegowskiej. Emerytowany pułkownik federalnej austriackiej armii jest podejrzewany o to, że przez 20 lat szpiegował na rzecz Rosji.
Podczas wspólnej konferencji prasowej z ministrem obrony Sebastian Kurz poinformował, że sprawą podejrzanego o szpiegostwo pułkownika zajmuje się prokuratura. „Musimy poinformować, że podejrzewamy, iż w Austrii emerytowany pułkownik armii austriackiej współpracował z rosyjskimi służbami i przekazywał im przez wiele lat informacje” – powiedział Sebastian Kurz. „Jeżeli podejrzenia się potwierdzą, to takie przypadki obojętnie czy się zdarzą w Holandii, czy w Austrii nie poprawiają stosunków pomiędzy Rosją i Unia Europejską” – dodał austriacki kanclerz. W związku z podejrzeniami o wieloletnią współpracę emerytowanego austriackiego oficera z rosyjskimi służbami do austriackiego MSZ został wezwany rosyjski chargé d’affaires. Szefowa austriackiego MSZ Karin Kneissl odwołała zaś swoją podróż do Rosji zaplanowaną na początek grudnia.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/mcm/as