Odpowiedzialna za największy w historii USA wyciek gazu ziemnego firma Southern California Gas Company zgodziła się wypłacić 8,5 miliona dolarów w ramach ugody z badającą zanieczyszczenie powietrza agencją South Coast Air Quality Management District.
Część pieniędzy (milion dolarów) trafi na rzecz niezależnego badania nad potencjalnymi skutkami wycieku. Ponad 5,6 miliona firma zapłaci z tytułu opłat za emisję gazu, a 1,6 miliona zwróci agencji za monitorowanie jakości powietrza.
Wyciek w Porter Ranch w Los Angeles trwał od 23 października 2015 roku do 18 lutego 2016 roku. Szacuje się, że do atmosfery wydostało się w tym czasie ponad 97 tys. ton metanu i ponad 7 tys. ton etanu. Mieszkańcy ponad 2 tysięcy domów musieli na kilka tygodni opuścić miejsce zamieszkania. Choć sytuacja wydaje się opanowana, część mieszkańców nadal skarży się na bóle głowy i inne problemy zdrowotne.
(hm), Fot. Dreamstime.com