Władze Kalifornii ostrzegają przed wstrząsami wtórnymi po dwóch silnych trzęsieniach ziemi, do których doszło na przestrzeni dwóch dni.
Nikt nie zginął ani nie doznał poważniejszych obrażeń. Trzęsienia były jednak silne – czwartkowe miało magnitudę 6.4, a piątkowe 7.1. Gubernator Gavin Newsom stwierdził, że straty ekonomiczne wyniosły przeszło 100 milionów dolarów. Dodał, że prezydent Donald Trump do niego zadzwonił i zaoferował pomoc z budżetu federalnego.
Sejsmolodzy ostrzegają, że w ciągu najbliższych sześciu miesięcy w Kalifornii może dojść nawet do 30 tys. wstrząsów wtórnych.
(hm)