Z najnowszej ankiety przeprowadzonej przez CBS wynika, że Joe Biden prowadzi w wyścigu o fotel prezydencki z Donaldem Trumpem. Jego przewaga jest jednak niewielka.
Kandydat Demokratów, Joe Biden prowadzi w ankiecie przedwyborczej dwoma punktami procentowymi. Biden zgodnie z ankietą ma poparcie 48% wyborców, natomiast Donald Trump 46%.
Podczas wydarzenia „honk for Trump”, które odbyło się w Centralnej Florydzie, organizatorzy zauważyli, że liczba trąbiących wskazuje na wzrost poparcia reprezentanta Republikanów.
Pośród białej społeczności Florydy, prezydent Trump prowadzi aż 22 punktami procentowymi, z poparciem na poziomie 59%. Bidena wspiera już tylko 37% potencjalnych wyborców.
Na Terenie Florydy, charakterystyczny styl bycia obecnego prezydenta może kosztować go wielu wyborców:
„Nie lubię tego jaki jest na social mediach. Rozumiecie, każdy kto jest przeciwko niemu, musi zostać przez niego doszczętnie zrugany i wiecie, nie uważam, że to jest poprawna forma załatwiania takich spraw.” – powiedział w wywiadzie dla CS Dave Santrelli, mieszkaniec Florydy.
Z drugiej strony, inni skupiają się na jego czynach a nie zachowaniu:
„Zgadzam się z jego polityką i decyzjami. Wierzę, że jestem o wiele bardziej pasuje do roli lidera kraju niż Joe Biden, uważam tak osobiście.” – komentuje Donald Sisk, kolejny mieszkaniec Florydy.
Pośród społeczności latynoskiej, sytuacja wygląda zgoła odwrotnie. Na ich wsparcie Joe Biden może liczyć z 56% poparciem, natomiast Trump 36%.
Na wynik głosowania na terenie Florydy, bardzo duży wpływ mogą mieć skutki huraganu Maria z 2017r.
Dziesiątki tysięcy mieszkańców Puerto Rico osiadło na terenie Florydy, po tym jak huragan zniszczył ich mieszkania. To oni oddadzą tam bardzo duży procent wszystkich głosów z rejonu.
PS