Były wiceprezydent USA Joe Biden zrobił w sobotę dwa przystanki w Seattle.
W „Szmaragdowym Mieście” Biden odwiedził Rogera Nyhusa, prezesa firmy marketingowej Nyhus Communications. Podczas spotkania z Nyhusem skrytykował prezydenta Donalda Trumpa, obwiniając go za podziały w Ameryce. Skrytykował go też za przymilanie się do zagranicznych przywódców takich jak Władimir Putin.
Bilety na spotkanie, w którym uczestniczył Biden, kosztowały od tysiąca do 2,8 tys. dolarów. Były wiceprezydent wizytował też w sobotę w domu byłego prezesa Microsoftu Jon Shirleya.
(mcz)