Uzbrojony w nóż mężczyzna, który jeździł rowerem w Los Angeles i ciął przechodzących ludzi w szyję i w twarz, został aresztowany i oskarżony.
Lenreyowi Brionesowi postawiono m.in. zarzuty wprowadzania chaosu i usiłowania kradzieży. Nie wiadomo, czy 19-latek ma adwokata.
Briones skaleczył kilka osób, w tym 13-latka. Jednej z ofiar trzeba było założyć 20 szwów. Stefany Coboz powiedziała w rozmowie z lokalną telewizją, że doznała głębokiego rozcięcia pod uchem, a sprawca tylko się śmiał, kiedy odjeżdżał.
Jak poinformowała prokuratura, w jednym z przypadków Briones próbował wyrwać ofierze torebkę.
Oskarżonemu grozi nawet dożywocie.
(hm)