-1.2 C
Chicago
czwartek, 28 marca, 2024

„Jestem zmuszony oddać a zarazem polecić asystentkę”. „A dobrze się bzyka?”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Afera na LinkedIn wiąże się z seksistowskim komentarzem, który pojawił się pod jednym z ogłoszeń na portalu. Pan Piotr, dyrektor finansowy firmy zajmującej się dystrybucją sprzętu do gabinetów stomatologicznych, polecał asystenkę do pracy. Komentarz, który pojawił się pod tym poleceniem, napisany przez pana Marcina, pracownika firmy Panasonic: „a dobrze się bzyka?” rozpętał burzę w internecie. Sprawę nagłośniła na Twitterze Olivia Drost, dziennikarka związana z CNN Indonesia.

 

Cała sytuacja dotyczy ogłoszenia, które pojawiło się w portalu LinkedIn i dotyczyło polecenia asystentki: „Jestem zmuszony oddać a zarazem polecić asystentkę. Studentka germanistyki z płynnym niemieckim i angielskim, odpowiedzialna i sumienna”. – czytamy na portalu LinkedIn w ogłoszeniu. Były pracodawca, pan Piotr, podkreślał również, że asystentka jest „sumienną i odpowiedzialną studentką germanistyki”. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby pod postem nie pojawił się seksistowski komentarz, zawierający pytanie: „a dobrze się bzyka”?

 

Po tym komentarzu zawrzało, całą sprawę nagłośniła na Twitterze Olivia Drost, dziennikarka związana z CNN Indonesia: „Czy wyobrażacie sobie, że ktoś pyta tak o Waszą siostrę, kobietę, przyjaciółkę, mamę? Ja nie zamierzam patrzeć na to, jak w XXI wieku kobiety wciąż nie są darzone odpowiednim szacunkiem. Nie zamierzam patrzeć na to, jak obrażane są moje koleżanki, współpracowniczki” – pisze dziennikarka.

 

„W związku z niestosownymi wypowiedziami pracownika firmy Panasonic Marketing Europe GmbH, oddział w Polsce, umieszczonymi dzisiaj w serwisie społecznościowym Linkedin.pl, oświadczamy, że wyrażone w nich opinie są prywatnym stanowiskiem Pana Marcina Anteckiego i w żaden sposób nie odnoszą się do wartości i postaw reprezentowanych przez firmę Panasonic w Polsce i na świecie”. W dalszej części swojego wpisu na Twitterze zapowiada interwencję u pracodawcy mężczyzny, który jest autorem skandalicznego wpisu.

 

Oświadczenie firmy Panasonic:

 

Po interwencji dziennikarki Olivii Drost, firma Panasonic, której autor komentarza jest pracownikiem, wystosowała oświadczenie. Przeczytamy w nim, że zachowanie pracownika, to jego prywatne stanowisko, sprzeczne z wartościami, które prezentuje firma Panasonic. W związku z niestosownymi wypowiedziami pracownika firmy Panasonic Marketing Europe GmbH, oddział w Polsce, umieszczonymi dzisiaj w serwisie społecznościowym Linkedin.pl, oświadczamy, że wyrażone w nich opinie są prywatnym stanowiskiem Pana Marcina Anteckiego i w żaden sposób nie odnoszą się do wartości i postaw reprezentowanych przez firmę Panasonic w Polsce i na świecie. Ponadto w oświadczeniu firma podkreśla, że rekrutacja przebiega wyłącznie na podstawie kwalifikacji zawodowych. Panasonic zapowiada, że dołoży starań, aby wyjaśnić całą sytuację i zadba o to, aby takie zdarzenia nie miały miejsca w przyszłości.

 

TK aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520