Dwóch Palestyńczyków zginęło w zamieszkach w Jerozolimie i na terenach izraelsko-palestyńskich. Starcia muzułmanów z izraelską policją wybuchły po piątkowych modłach. Zamieszkom nie udało się zapobiec mimo wprowadzonych przez izraelskie władze restrykcji i dodatkowych środków bezpieczeństwa.
Do zamieszek doszło po południu i wieczorem zarówno na przedmieściach wschodniej, arabskiej części Jerozolimy, na Zachodnim Brzegu a także na granicy Strefy Gazy i Izraela. W starciach miało zginąć dwóch Palestyńczyków, jeden w rejonie Betlejem a drugi przy granicy Gazy.
Napięcie między Izraelem a Palestyńczykami trwa już od dwóch tygodni. Po zabójstwie izraelskich policjantów władze wprowadziły wykrywacze metalu i kamery przy wejściu na święte dla muzułmanów Wzgórze Świątynne w Jerozolimie. Doprowadziło to do protestów i największego w mieście rozlewu krwi od wielu miesięcy.
Ostatecznie izraelskie władze wycofały wykrywacze i kamery, ale w czwartek, kiedy Palestyńczycy powrócili na Wzgórze Świątynne, w starciach z izraelską policją rannych zostało 136 osób. Na piątkowy dzień modłów Izrael wprowadził z kolei inne restrykcje. “Na Wzgórze mogą wejść wyłącznie mężczyźni powyżej 50 lat oraz kobiety” – informował rzecznik izraelskiej policji Micky Rosenfeld. Mimo zakazu wstępu dla młodych mężczyzn, którzy najczęściej stoją za zamieszkami, nie udało się uniknąć starć w innych częściach terenów izraelsko-palestyńskich.
Stare Miasto w Jerozolimie od 1967 roku znajduje się pod izraelską okupacją. Wzgórze Świątynne, które jest częścią starówki to najbardziej delikatne politycznie i religijnie miejsce w Jerozolimie. Znajdują się tam meczety Al-Aksa i Kopuła na Skale, które są jednymi z najważniejszych na świecie dla muzułmanów. Z kolei Żydzi czczą Wzgórze jako miejsce, gdzie znajdowały się dwie ich biblijne świątynie.
Polscy dyplomaci w Izraelu i Autonomii Palestyńskiej zaapelowali w komunikacie do turystów o ostrożność w rejonie Starego Miasta w Jerozolimie i o stosowanie się do poleceń miejscowych służb.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Wojciech Cegielski/RTR/BBC/Haaretz/Jerusalem Post/dyd