W mieszkaniu interweniowała jeleniogórska policja. Było dużo krwi, nerwów i… alkoholu. I właśnie ten ostatni sprawił, że kobiecie puściły hamulce. Podczas kłótni ugodziła swojego partnera nożem w dłoń. Na szczęście nie zrobiła mu dużej krzywdy, ręka się zagoi, ale ona będzie mieć kłopoty.
Wszystko działo się 17 marca br. około godziny 22.20 w jednej z miejscowości w okolicach Karpacza. Para piła alkohol, ale w pewnym momencie kochankowie zaczęli się kłócić. Kobiecie puściły wszelkie hamulce i ugodziła mężczyznę nożem w dłoń. Na szczęście jej partner nie doznał poważanych obrażeń i po zaopatrzeniu medycznym wrócił do domu.
Tej nocy w swoim mieszkaniu nie spędziła jednak 52-letnia partnerka mężczyzny. Trafiła do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i… ostudzenia emocji. Badanie wykazało, że miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci wyjaśniają szczegółowo okoliczności tej sprawy.Kobiecie grozi do lat 2 więzienia.
aip