Jedna osoba została porwana przez lawinę, która zeszła w Tatrach pod Rysami. Mężczyzna zdołał utrzymać się na wierzchu.
Rannego do szpitala przetransportował słowacki śmigłowiec ratowniczy – Sokół TOPR przechodzi teraz przegląd techniczny.
W Tatrach obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. Jak informuje TOPR, wyzwolenie lawiny jest na ogół możliwe jedynie przy dużym obciążeniu, w nielicznych miejscach na bardzo stromych stokach.
Warunki do uprawiania turystyki w wyższych partiach Tatr są trudne. Od wysokości około 1600 metrów leży śnieg, szlaki sa oblodzone. Wieje też silny wiatr, porywy mogą mieć prędkość nawet 70 kilometrów na godzinę. Na niżej położonych szlakach- m.in. w Dolinie Chochołowskiej oraz na Ścieżce nad Reglami pomiędzy Doliną Chochołowską a Kościeliską, jest błoto.
Ratownicy i Tatrzański Park Narodowy apelują, by planując wycieczki w góry brać pod uwagę, że wcześniej robi się ciemno- Słońce zachodzi już przed 16.00.
Kolej linowa na Kasprowy Wierch po jesiennej przerwie technicznej od dziś znów wozi pasażerów. Kursuje co 10 minut. W razie gorszych warunków pogodowych – co pół godziny.
TOPR informuje też, że 18 listopada rozpoczął się planowy, doroczny przegląd techniczny śmigłowca TOPR – Sokół W3-A. Planowo powinien potrwać trzy tygodnie. W tym czasie ratownicy będą korzystali- jeśli zajdzie taka potrzeba- z pomocy śmigłowca LPR lub śmigłowca LZS ze Słowacji.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/PR Kraków, tpn.pl, topr.pl/dyd